Wiosna i lato były pełne sukcesów dla Dawida Podsiadło. Diamentowa płyta „Małomiasteczkowy” (KUP/POSŁUCHAJ), wyprzedany koncert na PGE Narodowym z Taco Hemingwayem, sukces singla „Trofea”, który okupował pierwsze miejsce notowań radiowych list przebojów przez całe kończące się lato. Nadchodzącą jesień artysta zaczyna premierą klipu do utworu „Najnowszy klip”, zapowiadającego film „(Nie)znajomi”, w którym Dawid Podsiadło debiutuje w roli producenta. W kinach już 27 września.
Po raz kolejny po teledysku do singla „Trofea” artysta współpracuje z plejadą polskich aktorów. W klipie występują, odtwórcy głównych ról w filmie: Maja Ostaszewska, Tomasz Kot, Kasia Smutniak, Łukasz Simlat, Ola Domańska, Michał Żurawski, Wojtek Żołądkowicz. Każde z nich występuje w filmie „(nie)znajomi”, którego premiera już 27 września.
<iframe width=”560″ height=”315″ src=”https://www.youtube.com/embed/5rNXe7Z1qN0″ frameborder=”0″ allow=”accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture” allowfullscreen></iframe>
„(Nie)znajomi” to historia grupy przyjaciół, którzy w trakcie kolacji decydują się zagrać w nietypową grę. Muszą ujawniać wiadomości przychodzące na ich telefony, a rozmowy przełączać w tryb głośnomówiący. Szybko okazuje się, że każdy z uczestników gry skrywa tajemnice, którymi wolałby się z nikim nie dzielić, a na pozór przyjemny wieczór wywraca ich świat do góry nogami. Film wyreżyserował Tadeusz Śliwa, który wraz z Katarzyna Sarnowska był autorem adaptacji scenariusza.
„Za sprawą „(Nie)znajomych” Podsiadło debiutuje w nowej roli. Po raz pierwszy został producentem filmowym. „Z Tadeuszem Śliwą, reżyserem filmu, miałem okazję współpracować już wielokrotnie przy różnych projektach. Z pozostałymi członkami ekipy producenckiej też miałem okazję poznać się wcześniej, więc proces mojego dołączenia do projektu przebiegał bardzo naturalnie – choć na początku rozmawialiśmy o współpracy w warstwie muzycznej, ostatecznie skończyło się na tym, że zostałem jednym z koproducentów. Jestem bardzo zadowolony z efektu końcowego, mamy naprawdę wspaniałą obsadę i po prostu bardzo dobry film. To z pewnością dopiero początek mojej przygody ze światem kina.” – mówi artysta.
(fot. Jacek Kołodziejski / mat. pras. Sony)