Ponad pół tysiąca naukowców z Polski, wielu krajów europejskich, ale także z Chin i Japonii bierze udział w rozpoczynającym się w Lublinie XI Polskim Zjeździe Filozoficznym. Po raz pierwszy w historii gospodarzem i głównym organizatorem Zjazdu jest Wydział Filozofii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.
Odpowiedzialność robotów czy samochodów autonomicznych, etyka biznesu i manipulacje genetyczne – to tylko niektóre tematy, o których podczas tego tygodnia będą dyskutować filozofowie.
– Poruszymy wiele zagadnień z dziedzin pozostających na styku filozofii i innych nauk, takich jak kognitywistyka czy nauki na pograniczu logiki i informatyki – informuje prof. Monika Walczak, dziekan Wydziału Filozofii KUL.
– Samochód autonomiczny musi dokonywać wyborów. Jeśli jest sytuacja, że na jezdnię wychodzi człowiek, pojazd musi wybrać: czy przejechać tego człowieka, ratując pasażera, czy ratować tego człowieka kosztem pasażera. Trzeba dostarczyć temu pojazdowi jakichś zasad wyboru. Do tego dochodzi problem, kto ponosi odpowiedzialność za wybory tego samochodu. Są to bardzo złożone sprawy – mówi profesor Marek Lechniak, przewodniczący komitetu organizacyjnego XI Polskiego Zjazdu Filozoficznego. – Świat zmienia się bardzo szybko, więc filozofowie próbują za tym nadążyć, żeby jakoś zracjonalizować to, co się dzieje.
– Kolejnymi pojawiającymi się we współczesnym świecie problemami są manipulacje genetyczne – dodaje dr Andrzej Zykubek z KUL. – To także problem ogromnych danych informacyjnych, z którymi się spotykamy i które domagają się nowego uporządkowania, problem nowoczesnych mediów, sztuki klasycznej i nowoczesnej.
Prof. Piotr Gutowski zwraca uwagę na społeczną rolę filozofii we współczesnym świecie. – Ukrywa się ona trochę w potocznych powiedzeniach. Kiedy chcemy coś powiedzieć o głębszym wymiarze tego, co robimy, mówimy: moja filozofia życiowa… czy filozofia mojej partii…. Filozofowie w życiu społecznym są zwykle na drugim planie, ale gdy zaczynają się różnego rodzaju kryzysy, wtedy okazuje się, że ich rola jest większa, niż sądziliśmy. To oni tak naprawdę „projektują” różne systemy społeczne, czasami w sposób korzystny, czasami nie.
Jak dodaje prof. Gutowski, należy też pamiętać o filozofach, którzy wywarli duży wpływ na dzieje naszego kraju. – Jest mnóstwo takich postaci w ostatnim wieku historii Polski, które są powszechnie znane. Zacznijmy od patrona KUL – Jana Pawła II – który był filozofem. Myślę, że jest to bardzo istotne. Było w tym papieżu coś innego, niż w przypadku innych. To jest właśnie wykształcenie i pewnego rodzaju sprawności, które nabył w filozofii.
– Filozofia daje możliwość niestandardowego myślenia. Uczy dostrzegania pozafilozoficznych problemów, ale także bardzo praktycznych rozwiązań, jak na przykład przyklejenie płytek ceramicznych do promu kosmicznego Challenger, żeby nie przegrzewała się jego powłoka przy lądowaniu. Pracowała nad tym grupa inżynierów, wśród której był filozof. Inżynierowie przykręcali te płytki śrubkami, które się przegrzewały, gorąco dostawało się do wnętrza promu i psuło urządzenia. A filozof stwierdził: a może by to przykleić. Nikt na to nie wpadł, tylko filozof – opowiada dr Artur Szutta z Uniwersytetu Gdańskiego.
Naukowcy będą też rozmawiać o nauce filozofii w szkołach. – Stoją za tym trzy argumenty. Po pierwsze będziemy mieli mądrzejsze społeczeństwo, które w debatach politycznych będzie bardziej skupiało się na argumentach, niż obrażaniu się nawzajem. Po drugie takim „rykoszetem” będzie wyższy poziom innowacyjności. Po trzecie ludzie będą trochę bardziej szczęśliwi, bo będą mieli większe poczucie sensu – uważa dr Artur Szutta.
XI Polski Zjazd Filozoficzny na Katolickim Uniwersytecie Lubelskiem potrwa do soboty. Jego współorganizatorami są Komitet Nauk Filozoficznych PAN i Polskie Towarzystwo Filozoficzne.
SzyK / opr. ToMa
Fot. Piotr Michalski