Lubelscy kandydaci Komitetu Wyborczego Sojuszu Lewicy Demokratycznej podsumowali 4-letnią kadencję rządów Prawa i Sprawiedliwości. Ich zdaniem wiąże się ona z wyższymi cenami, nierównym traktowaniem obywateli, a także długimi kolejkami na SOR-ze.
– Jako opozycja chwielibyśmy przedstawić, jak oceniamy te 4 lata, które już są za nami – mówi Jacek Czerniak, kandydujący do Sejmu z pierwszego miejscu listy SLD w okręgu lubelskim. – Lewica chce, aby prawo znaczyło prawo, a sprawiedliwość – sprawiedliwość. Uważamy, że Sejm Rzeczpospolitej Polskiej nie jest niczyją własnością partyjną. Nie jest też twierdzą, oddzielającą społeczeństwo od jego przedstawicieli, wybranych w wyborach.
Kandydaci twierdzili również, że funkcja kontrolna Sejmu została zachwiana. Deklarowali, że po wejściu do parlamentu zajmą się tę kwestią.
InYa / opr. ToMa
Fot. archiwum