Jan Kanthak: Lubelszczyzna to bijące serce Polski

002 163

– Lubelszczyzna to ostoja tych wartości, które są mi bardzo bliskie – tak o swoim kandydowaniu w wyborach do Sejmu z Lublina mówi Jan Kanthak, szef gabinetu politycznego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, który był gościem porannej rozmowy w Radiu Lublin.

28-letni Kanthak jest miejskim radnym w Gdańsku, ale – jak wyjaśnił na naszej antenie – są trzy powody dla których zdecydował się na start w wyborach na Lubelszczyźnie: – Główny powód to to, że przygotowuję pracę doktorską na jednej z lubelskich uczelni. Ta współpraca trwa już długi czas, także bywam tutaj bardzo często. Z drugiej strony mam w Lublinie rodzinę. Trzeci powód to liczne grono znajomych i przyjaciół. Nie ukrywam, że pomoc znajomych i przyjaciół ma ogromne znaczenie. Piękne miasto, wspaniały region. Uważam, że Lubelszczyzna to bijące serce Polski.

– Warto wspomnieć, że powołaliśmy jako Ministerstwo Sprawiedliwości coś takiego, jak Pracownia Liderów Prawa. Wiemy, że Lublin to miasto bardzo akademickie. W ramach pracowni większość uczestników to studenci z Lubelszczyzny – mówił Jan Kanthak.

– Oprócz tego, że jestem rzecznikiem, to jestem także szefem gabinetu politycznego. Mało kto wie, ale szefowie gabinetów politycznych to są tzw. cienie swoich ministrów. To daje bardzo wiele możliwości i kontaktów, które można skrzętnie wykorzystać w działalności na rzecz regionu – zaznaczył Jan Kanthak: – Byłem ostatnio na dożynkach w Wólce, gdzie pojawiła się kwestia związana z rondem. W pewien sposób przez moją interwencję udało się podpisać przetarg i już wiem, że to bardzo ważne rondo w Wólce będzie powstawało. Taka działalność społecznikowska jest mi bardzo bliska. Jako szef gabinetu ministra Ziobry odbywam takich spotkań kilkadziesiąt tygodniowo. Poznaję te problemy i nie ukrywam, że wielokrotnie spotykałem się z problemami związanymi z Lubelszczyzną. Te tematy są mi znane, a przy okazji kampanii wyborczej chcę się w nie jeszcze bardziej wgłębić.

Jan Kanthak jest przedstawicielem Solidarnej Polski. Do Sejmu startuje z 30., czyli ostatniego miejsca listy PiS w okręgu numer 6.

Wybory parlamentarne odbędą się 13 października.

ToNie (opr. DySzcz)

Fot. Weronika Uziębło

Exit mobile version