Internet to nie tylko nieograniczony dostęp do informacji, ale także niebezpieczeństwo. Dzieci, młodzież oraz dorośli korzystając z sieci mogą trafić na niedozwolone treści. Mowa nienawiści, materiały przedstawiające przemoc czy pornografia to tylko niektóre z nich. Strona dyżurnet.pl podjęła próbę zwalczenia tego typu treści.
– Każdy użytkownik, który na to trafi może zgłosić do nas korzystając z formularza – mówi Martyna Różycka z Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej. – Bardzo ważne jest to, żeby użytkownicy Internetu reagowali na treści nielegalne i szkodliwe. Każdy z nas jest odpowiedzialny za jakość treści, które znajdują się w sieci – dodaje.
– Każda informacja, która jest niestosowna dla oczu, uszu małego dziecka czy nastolatka odbija się na jego psychice. Na różne sposoby w zależności od podatności, wrażliwości, wieku – mówi w rozmowie z Radiem Lublin psycholog Ilona Rogowska-Kryk z Centrum Pomocy Psychologicznej „Psycholożki”. – Na pewno nie ma w tym niczego dobrego. To co złego dzieje się z dzieckiem pod wpływem niewłaściwych treści to są emocje: duży strach, przerażenie, wstyd, poczuciem winy. Może być również inna reakcja. Niektóre dzieci opowiadają o tym co widziały, przechwalają się, pokazują innym. To nie jest dla nich dobre – dodaje.
– Jeżeli te treści rzeczywiście są nielegalne i potwierdzamy je, to jeżeli znajdują się w Polsce wtedy przekazujemy informacje policji – zaznacza Różycka. – Wszystko po to, by pociągnąć do odpowiedzialności osoby, które je dystrybuują. Drugim filarem tej działalności jest to, aby ta informacja została przekazana do Interpolu, by jak najwięcej informacji zostało sklasyfikowanych, zgromadzonych i, żeby można było dotrzeć do ofiary, która występuje na tego rodzaju materiałach – dodaje.
– Podstawą jest natychmiastowa reakcja i informowanie administratora. Można pisać do niego bezpośrednio mówiąc, że chodzi o naszą osobę i, że domagamy się usunięcia takiego zapisu – podkreśla komisarz Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Taką sprawę możemy oczywiście zgłosić na policję – dodaje.
– Widać negatywny wpływ tych treści na uczniów, ale widać również ich niewłaściwie, mówiąc najdelikatniej, działania w sieci – twierdzi Katarzyna Olejnik, dyrektorka Szkoły Podstawowej Paderewski w Lublinie. – Często spotykamy się z tym, że uczniowie hejtują się w Internecie – dodaje.
– Ważne jest, żeby rodzice nauczyli się rozmawiać ze swoimi dziećmi o różnych, trudnych tematach – mówi psycholog. – Kiedy zacząć taką rozmowę? Wtedy kiedy dziecko pyta, jest ciekawe. Wtedy warto reagować. Jeżeli od najmłodszych lat rodzic nie zbywa dziecka, nie wyśmiewa i nie mówi półsłówkami, tylko konkretnie odpowiada w sposób dostosowany do możliwości i wieku dziecka, to ono wtedy będzie rozmawiało również na takie tematy – dodaje.
– Zachęcamy do tego, aby zgłaszać nielegalne treści na policję czy do prokuratury – opowiada Różycka. – U nas można uzupełnić formularz znajdujący się na naszej stronie. Wszystko jest anonimowe. Nam jest potrzebne tylko i wyłącznie wskazanie, gdzie się znajdują dane treści. Tylko adres i nic więcej. Nie pytamy dlaczego ktoś wszedł na daną stronę internetową, w jakich okolicznościach, czego szukał, co może być krępujące, bo mówimy tutaj o bardzo delikatnej kwestii – dodaje.
Stroną internetową dyżurnet.pl zajmuje się Państwowy Instytut Badawczy NASK, który jest nadzorowany przez Ministerstwo Cyfryzacji.
InYa / opr. PaW
Fot. pixabay.com