Ponad 34 miliony złotych otrzymał Lublin na projekty transportowe. Pieniądze pochodzą z Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020. Dofinansowanie ma umożliwić kontynuację przetargów na 20 elektrobusów i 15 trolejbusów.
CZYTAJ: Lublin liderem. Miasto dostało miliony na transport
– Lublin jest jednym w liderów, jeśli chodzi o ekosystem elektromobilności. Mamy dzisiaj już spełniony wskaźnik 25% pojazdów elektrycznych w transporcie zbiorowym. Za dwa lata powinniśmy osiągnąć 50%, a zatem jesteśmy liderem w Polsce. A stało się to dzięki takiej współpracy, jaką mamy z Ministerstwem Inwestycji Rozwoju – stwierdza Krzysztof Żuk.
– Do dotychczas przekazanych 704,5 mln zł trzeba dodać dzisiejsze 34,5 mln zł. To jest maksymalna kwota, jaką Lublin w ramach tych limitów, do jakich dofinansujemy samorządy, może otrzymać w ramach Programu Polska Wschodnia Na 314 jednostek taboru, które dofinansowaliśmy w ramach programu Polska Wschodnia, aż 90 znajduje się właśnie w Lublinie, więc Lublin jest tu rzeczywiście liderem. To maksimum, które możemy przekazać. Natomiast już pracujemy nad kolejną perspektywą. Z całą pewnością program dla Polski Wschodnie będzie kontynuowany – mówi Artur Soboń.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Konferencja poświęcona wsparciu finansowemu dla Lublina do projektów transportowych, 27.09.2019, fot. Piotr Michalski
– Środki, które pan minister zechciał przeznaczyć na zwiększenie dofinansowania, pozwolą nam rozstrzygnąć przetargi, które mamy w trakcie. Czyli dwa przetargi na trolejbusy i jeden na autobusy elektryczne, a także przetarg na kartę biletu elektronicznego – wyjaśnia Bernadeta Krzysztofik z Wydziału Funduszy Europejskich Urzędu Miasta Lublin.
– Na razie mamy tylko jeden „czysty” autobus elektryczny. Natomiast dzięki tym środkom będzie możliwe rozstrzygnięcie przetargu na 20 elektrobusów. A to jest tylko początek tych dostaw, bo planujemy jeszcze dwa przetargi, łącznie na 12 pojazdów. Czyli w pierwszym rzucie będą to 32 autobusy elektryczne – informuje Grzegorz Malec, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie.
– Nie będą to pojazdy, identyczne z tym, jaki już mamy. Ten zmontowaliśmy 4 lata temu. Pojemność jego baterii to około 100 kilowatogodzin, czyli jest w stanie przejechać 100 kilometrów bez ładowania. To autobus 12-metrowy, na bazie Ursusa, czyli trolejbusu, który u nas jeździ. Świetnie się sprawdza. Od tych 4 lat, kiedy wprowadziliśmy go do eksploatacji, nie ma prawie żadnych problemów – stwierdza Tomasz Fulara, prezes zarządu Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Lublinie.
– Jeżeli uda się zrealizować wszystkie dostawy trolejbusów i elektrobusów, w 2022-2023 połowa lubelskiego taboru będzie niskoemisyjna. To jest już kompletna czołówka nie tylko w Polsce, ale i w Europie – dodaje Grzegorz Malec.
Pieniądze mają zostać przeznaczane również na wdrożenie w mieście systemu karty biletu elektronicznego. Nowe elektrobusy oraz karta biletu elektronicznego mają pojawić się w Lublinie w przyszłym roku.
ZAlew / opr. ToMa
Fot. Piotr Michalski