O elektrycznej rewolucji, przyszłości miejskiego transportu oraz nowoczesnej infrastrukturze rozmawiają w Lublinie eksperci z całej Polski. Rozpoczął się Kongres Nowej Mobilności. Celem wydarzenia jest promowanie innowacyjnych pomysłów związanych z nową mobilnością. Jednym z tematów był zrównoważony rozwój publicznego transportu zbiorowego.
– Lublin był elektomobilny, wtedy gdy słowo elektromobilność jeszcze nie istniało, oczywiście z racji trolejbusów. Nadal jest jednym z zaledwie trzech miast w Polsce, gdzie flota tych pojazdów jest utrzymywana na bardzo wysokim poziomie. Jednak elektromobilność to nie jest tylko transport zbiorowy, powinniśmy więc rozwijać w Lublinie stacje ładowania. Oczywiście powstają one tak szybko, jak rośnie rynek samochodów elektrycznych. Tu cały czas jesteśmy na początku drogi – mówi Maciej Mazur z Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych.
– Polska jako kraj jest zdecydowanie na początku tej drogi, ale na bardzo dynamicznym i ciekawym początku. Zależy nam na tym, żeby całość mobilności miejskiej ze sobą współgrała. Elektromobilność to kolejne samochody na drodze, kolejne pojazdy, które musza gdzie s jeździć i parkować. Chcielibyśmy, aby miasta zaczęły o tym myśleć w sposób nieco inny, niż do tej pory. Czyli nie czekać, aż zaleje nas kolejna fala pojazdów, a planować już dziś strefy czystego transportu, miejsca do parkowania, ale też benefity dla tej branży – uważa Martyna Abendrot-Miłuńska, dyrektor zarządzający polskiego oddziału PTV Group, zajmującej się oprogramowaniem z zakresu transportu i logistyki miejskiej. – Strefy czystego transportu były do tej pory mylnie rozumiane jako obszary tylko dla samochodów elektrycznych. A są one przede wszystkim strefami z pewnymi obostrzeniami, ale nie w kierunku tego, żeby kategorycznie nie wpuszczać na przykład pojazdów dieslowskich, ale, aby ustalić pewne granice. To znaczy, że niespełniające pewnych norm emisji spalin pojazdy nie powinny się w centrach miast pojawiać z uwagi na zdrowie mieszkańców.
– Jeżeli mówimy dzisiaj o transporcie publicznym, musimy wziąć pod uwagę przede wszystkim to, by stał się atrakcyjny; żeby mieszkańcy miasta chcieli z niego korzystać. Musi więc być nowoczesny i bezpieczny. Mówiąc o autobusach elektrycznych, musimy sobie uświadomić, że jest to transport przede wszystkim przyjazny dla środowiska, który może spowodować, iż będziemy mieli mniejsze korki w miastach i mniejszy hałas, co może doprowadzić do tego, iż komfort życia stanie się dużo wyższy – stwierdza Marek Gawroński, wiceprezes Volvo Polska.
– Najważniejsze jest to, że dzisiaj możemy wymieniać dobre praktyki, uczyć się od siebie i z ministerstwami, które odpowiadają za poszczególne obszary w zakresie elektromobilności, budować lepsze prawo i modelowe rozwiązania. Mamy obecnie źródła finansowania w funduszach europejskich, ale równie ważnym będzie niedługo Fundusz Niskoemisyjnego Transportu, z którego będzie można otrzymywać dotacje i pożyczki – mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
Podczas kongresu ponad 30 polskich miast, w tym również Lublin, Biała Podlaska i Puławy, podpisały „Deklaracje Miast na rzecz Rozwoju Elektromobilności”. Jej celem jest zrzeszenie państw, regionów, a także instytucji na rzecz działania w zakresie innowacyjnych rozwiązań zero- i niskoemisyjnego transportu.
W Kongresie Nowej Mobilności biorą udział w przedstawiciele samorządów, firm a także organizacji pozarządowych. Wydarzenie potrwa do wtorku.
InYa / opr. ToMa
Fot. Weronika Uziębło