Z mieszkańcami Biłgoraja spotkał się kandydat na senatora, Marcin Dybowski. Przekonywał, że trzeba impulsu do zmian ustrojowych, a powinny zacząć się one zacząć od Senatu.
– Czas skończyć ze statyczną rolą izby wyższej polskiego parlamentu – mówi Marcin Dybowski. – Przede wszystkim trzeba ożywić Senat. To nie może być taka „umieralnia” czy zasłanie dla polityków. Tam muszą wejść ludzie, którzy chcą wykorzystać inicjatywę ustawodawczą Senatu. Można byłoby w tej izbie powołać różnego rodzaju komisje i odciążyć Sejm w sprawach Amber Gold czy VAT-u.
Marcin Dybowski startuje z okręgu numer 19 obejmującego Zamojszczyznę. To polityk, historyk, działacz środowisk niepodległościowych w okresie PRL.
O mandat ubiega się z Komitetu Wyborczego Wyborców Lista Mirosława Piotrowskiego do Senatu.
TsF / opr. ToMa
Fot. TsF