Milion złotych przekazał wicepremier Jacek Sasin władzom powiatu hrubieszowskiego oraz dyrekcji Szpitala Powiatowego w Hrubieszowie. Pieniądze mają zostać przeznaczone na pilny zakup sprzętu medycznego do wykonywania badań RTG. Jego przewidywany koszt to 1 milion 250 tysięcy złotych. Starostwu powiatowemu udało się zabezpieczyć 250 tysięcy, a o pozostały milion powiat starał się z rezerwy ogólnej premiera.
O tym, co zadecydowało, że to właśnie szpital w Hrubieszowie otrzyma dotację z rezerwy, mówi wicepremier Jacek Sasin: – Ten sprzęt jest bardzo zdegradowany, sprzed wielu lat. W wielu przypadkach ledwie nadaje się do użytku. Ten aparat rentgenowski w opinii starostwa i dyrekcji szpitala wymagał natychmiastowej wymiany. Suma na zakup nowego aparatu przekraczała możliwości starostwa i szpitala, stąd decyzja pana premiera. Ten milion trafia dziś tutaj, do Hrubieszowa. Już wkrótce wszyscy pacjenci będą mieli do dyspozycji nowoczesny, bardzo skuteczny sprzęt – zapewnia wicepremier Sasin.
– Rozmawiamy o sprzęcie podstawowym – mówi Maryla Symczuk, starosta hrubieszowski: – W styczniu bieżącego roku dowiedziałam się, że jest konieczność wymiany aparatury RTG. Ma duże niedogodności dla personelu medycznego, gdyż nawet nie ma łóżka ruchomego, stąd personel musi dźwigać, co naraża ich na uszczerbek na zdrowiu. Ale najważniejszym elementem jest fakt, że użytkowanie tego sprzętu jest dopuszczone wyłącznie do końca listopada.
– Gdyby sprzęt się przedawnił, sytuacja byłaby dramatyczna – mówi Dariusz Gałecki, dyrektor naczelny Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Hrubieszowie: – Z dwóch powodów: aparat, który by nie przeszedł pomiarów i nie uzyskalibyśmy certyfikacji, automatycznie musielibyśmy wyłączyć z użytkowania, co by skutkowało tym, że pracownia byłaby zamknięta, a pacjenci musieliby korzystać z usług radiologicznych w innych ośrodkach, nierzadko prywatnych, co wiązałoby się z kosztami dla pacjenta. Powiem więcej: dla tak dużego szpitala byłaby to bardzo duża niedogodność, dlatego że w kontraktach z Narodowym Funduszem mamy obowiązek wykonywania takiego badania. Także nawet i kontrakt byłby zagrożony. Gdybyśmy tych środków nie uzyskali, musielibyśmy zdecydowanie nadwyrężyć budżet. Podjęliśmy działania, aby przeprowadzić w szpitalu podwyżki. Te podwyżki na pewno nie zostałyby udzielone, gdyż te środki, które już przeznaczyłem na podwyżki, musiałbym spożytkować na zakup aparatu.
– Rozmawiając ze starostami na konferencjach, mało który starosta mówi, że szpital finansowy zamknął się z wynikiem finansowym na plusie – mówi Maryla Symczuk: – Standardowo, w całym województwie lubelskim i nie tylko, szpitale powiatowe borykają się z kwestią małej wyceny świadczeń, które wykonują, bo nie bilansują się. Przede wszystkim brakuje na podwyżki płac. Podwyżka w 2018 roku spowodowała, że ten dług powstał. Rok poprzedni szpital zamknął ze stratą 2 milionów 400 tysięcy złotych.
– Taka rezerwa jest w dyspozycji premiera Mateusza Morawieckiego – mówi Jacek Sasin: – Wniosków z całej Polski jest dużo, ale jeśli chodzi o szpital hrubieszowski, to wymaga on wielkich inwestycji i jest jednym z tych szpitali, w których chociażby nie ma SOR-u. To jest duża inwestycja, którą również chcemy ze wsparciem środków rządowych wykonać.
– To jest przyszłość, ale wdrożyliśmy już bardzo duży projekt, który miałby powstać w Hrubieszowie. Jest to SOR z prawdziwego zdarzenia, z pełną bazą diagnostyczną. W przyszłości mówimy o zakupie rezonansu magnetycznego – mówi Dariusz Gałecki: – Już realizujemy nasz pomysł i będziemy go wdrażali w następnym roku: uruchomienie własnej pracowni tomografii komputerowej. W naszym szpitalu funkcjonuje firma prywatna, która realizuje te zadania. Chcemy ten aparat mieć własny i świadczyć zakres usług dla własnych pacjentów, jak również na zewnątrz.
Szpital w Hrubieszowie otrzymał gwarancję dofinansowania z Narodowego Funduszu Zdrowia – wzrost ryczałtu w kwocie 1 milion 115 tysięcy złotych. Kwota pozwoli zbilansować część wydatków. Od 1 września realizowany jest też projekt modernizacji i remontów szpitalnych oddziałów.
AlF (opr. DySzcz)
Fot. Aleksandra Flis