Sąd uchylił zakaz prezydenta Krzysztofa Żuka w sprawie organizacji Marszu Równości w Lublinie. Manifestacja będzie mogła przejść ulicami miasta.
Zdaniem sądu, uczestnicy Marszu Równości nie stanowią zagrożenia dla zdrowia i życia mieszkańców Lublina. Prezydent ma natomiast obowiązek zapewnić spokojny przebieg manifestacji.
– Nie wyobrażaliśmy sobie innego postanowienia sądu – mówi organizator Marszu Równości w Lublinie, Bartosz Staszewski: – Sąd zrobił prezydentowi Żukowi płatną na koszt państwa lekcję z artykułu 32. i 57. Konstytucji. To są artykuły, które stanowią o wolności do zgromadzeń dla wszystkich obywateli, a także o wolności wobec prawa.
Radca Prawny Urzędu Miasta Lublin, mecenas Zbigniew Dubiel, od razu po wyjściu z sali rozpraw zapowiedział wniesienie zażalenia na postanowienie sądu: – Nie komentujemy tego orzeczenia. Ono jest nieprawomocne. Natomiast mogę stwierdzić, że zostanie wniesiony środek zaskarżenia w postaci zażalenia. Wniesiemy go w przepisowym terminie, tj. w ciągu 24 godzin od dnia wydania tego postanowienia, do Sądu Apelacyjnego.
MaTo / opr. MatA/ DySzcz
Fot. Piotr Michalski