Poseł Sachajko: PSL pokazuje, że chce zmian

sachajko

W poniedziałek (02.09) zakończyła się wizyta wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych w Polsce i to wczoraj właśnie Mike Pence stwierdził, że nasz kraj od włączenia do ruchu bezwizowego dzielą już tylko tygodnie. Przy tej okazji przypomniał, że aby tak się stało Polska musi spełnić odgórny wymóg – mniej niż 3% odmów wizowych. Do tego należy dołożyć efekty spotkania z premierem Mateuszem Morawieckiem, podczas którego wiceprezydent podpisał deklarację dotyczącą bezpieczeństwa budowania sieci 5G.

Czy z polskiego punktu widzenia była to wizyta udana? – Medialnie tak. Prezydent Andrzej Duda miał fantastyczne wystąpienie, mówił konkretnie o naszej historii, więc ten przekaz był bardzo dobry. Równie dobry był przekaz prezydenta Niemiec, który wziął całą winę dosyć jasno w wielu zdaniach na Niemcy i ta deklaracja wiceprezydenta USA również była dobra. Jednak to wszystko dobrze wygląda tylko medialnie. Tak naprawdę poza tym przekazem medialnym, który jest ważny, niewiele z tego wynika. Teraz skoro Niemcy biorą na siebie całą odpowiedzialność, to czekamy na reparację – mówi poseł Jarosław Sachajko (na zdj.) z Ruchu Kukiz’15, który był gościem porannej rozmowy Radia Lublin. – Zwrócę uwagę na wypowiedź wiceprezydenta USA, że jesteśmy kluczowym partnerem i dużo pięknych słów, a mnie się nasuwa pytanie – to dlaczego tak drogo płacimy za samoloty? Dlaczego za nie przepłacamy? – dodaje gość Tomasza Nieśpiała.

Według parlamentarzysty, który będzie ubiegał się o reelekcję z listy PSL Koalicja Polska, porozumienie Ruchu Kukiz’15 z ludowcami to efekt pragmatycznego podejścia tych ugrupowań do zbliżających się wyborów. – Mamy najgorszą ordynację wyborczą, jaką w ogólne można sobie wyobrazić. Bardzo dużo zrobiliśmy jako Kukiz’15 w zakresie rolnictwa i wiemy, co trzeba zmienić i nie chcemy, żeby przez tą złą ordynację wyborczą to co jest już zrobione przepadło. (…) PSL jako jedyne ugrupowanie zgodziło się na nasze postulaty. Zarówno zmiany systemu wyborów, ale również jako jedyne ugrupowanie podpisało ustawę antykorupcyjną. Prawo i Sprawiedliwość nie chciało tego z nami zrobić, a teraz ją „mrozi”. Bardzo ważna jest kolejna ustawa, na którą zgadza się PSL, czyli ustawa „antysitwowa” – osoby, które są zatrudniane w urzędach będą musiały napisać jakich polityków mają w swojej rodzinie – tłumaczy Jarosław Sachajko. – PSL pokazuje, że chce zmian, a pozostałe ugrupowania – ani PO, ani PiS nie chcą zmian, po prostu  chcą stołków i aby było tak jak jest – dodaje.

Jarosław Sachajko jest jedynką listy PSL Koalicja Polska w okręgu numer siedem obejmującym dawne województwa bialskopodlaskie, chełmskie i zamojskie.

Wybory parlamentarne odbędą się 13 października.

ToNie / opr. SzyMon

Fot. RL

Exit mobile version