Rafał Bereza został mistrzem Europy w sportach pożarniczych i ustanowił nowy rekord Europy i świata. Młodszy aspirant z Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Chełmie już po raz trzeci zdobył ten tytuł.
Trzydniowe zawody rozgrywane są od piątku (20.09) w Słowenii. Bierze w nich udział ponad 200 strażaków z całej Europy. Zawodnicy musieli m.in. wbiec na kilkunastometrową wieżę z obciążeniami, pokonać tor przeszkód w pełnym umundurowaniu, wnieść manekina i pokonać slalom. Wszystkie konkurencje Rafał Bereza pokonał w rekordowym czasie 1 min 14.93 s. Pobił tym samym swój własny rekord, który ustanowił w 2016 r podczas mistrzostw Europy we Francji.
– Sporty pożarnicze to moja pasja, która na co dzień dużo pomaga mi w pracy – mówił tuż przed wyjazdem na mistrzostwa Europy Rafał Bereza: – Zawody to drugorzędna sprawa. Na co dzień, na służbie, spotykamy się z różnymi zdarzeniami – pożarami, wypadkami – i wtedy sprawność fizyczna jest potrzebna. Jest mi dużo lżej, jeśli chodzi o działania. Czwarte czy piąte piętro nie stanowią dla mnie żadnego problemu.
Ponadto podczas rozgrywanych zawodów w tandemie z Mateuszem Wesołowskim Bereza wywalczył trzecie miejsce. Dziś ostatni dzień mistrzostw Europy. Strażak z Chełma weźmie jeszcze udział w finałach sztafet.
ŁoM (opr. DySzcz)
Fot. nadesłane