Przed Sądem Rejonowym w Chełmie rusza proces rolnika oskarżonego o spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego w zakresie szerzenia się afrykańskiego pomoru świń. Zarzuca się mu nieprzestrzeganie przepisów w zakresie identyfikacji i rejestracji zwierząt oraz wytycznych związanych z bioasekuracją gospodarstwa.
Zawiadomienie w tej sprawie do prokuratury złożył powiatowy lekarz weterynarii. W hodowli świń rolnika stwierdzono ASF. Było to ósme ognisko wirusa potwierdzone w powiecie chełmskim. Powiatowy lekarz weterynarii nakazał wybicie stada, bez przyznania odszkodowania. Rolnik postanowił odwołać się do sądu o jego uzyskanie.
W oddalonej od gospodarstwa rolnika o 10 kilometrów chlewni, z powodu wystąpienia wirusa, zakazano sprzedaży świń. Właściciel chlewni zwrócił się do powiatowego lekarza weterynarii z wnioskiem o naruszenie dobrostanu. Spowodowało to wybicie dużej ilości zdrowych tuczników wycenionych na kwotę 1 miliona 600 tysięcy złotych.
MaT / opr. MatA
Fot. archiwum