W roztoczańskich lasach rozpoczęło się rykowisko, czyli okres godowy jeleni. To czas, kiedy te zwierzęta łączą się w pary, więc przy odrobinie szczęścia i cierpliwości można je dostrzec lub usłyszeć wydawane przez nie charakterystyczne odgłosy.
O przebiegu tego widowiska opowiada w rozmowie z Radiem Lublin Piotr Szewczuk z Nadleśnictwa Zwierzyniec. – Byki ryczą i tym przywołują samice. Skupiają wokół siebie cały harem, czasami jest to nawet 10 sztuk łań. Ten głos służy także do odstraszania rywali – dodaje.
– Rykowisko to po prostu ruja. Moment, kiedy byki ogłaszają, jakie to one są potężne – tłumaczy Karol Jańczuk, specjalista służby leśnej w Nadleśnictwie Tomaszów. – Zwabiają jednocześnie łanie, które też szukają odpowiednich kandydatów na randkę. Samice też wydają pewne odgłosy, zwane ględzeniem – dodaje.
– Najsilniejsze byki mają niski, chrapliwy głos. Niekiedy są nazywani basistami lub organistami – mówi Szewczuk. – Sam głos czasami wystarczy, żeby wystraszyć konkurenta. Łanie odczytują ten głos i skłaniają się ku silniejszym, mocniejszym osobnikom – dodaje.
– Sam proces rykowiska jest zależny od pogody – tłumaczy Jańczuk. – Do udanego rykowiska muszą być pogodne dni i chłodniejsze noce. Byki lubią jak jest chłodno w nocy. Gdy jest ciepło nie mają ochoty szukać partnerek, ani walczyć, przekrzykiwać się ze swoimi współzawodnikami – dodaje.
– Niespełna tydzień temu miałam okazję być na polowaniu, gdzie uczestniczyłam w fantastycznym rykowisku – zaznacza Monika Turczyn z Nadleśnictwa Zwierzyniec. – W ciągu trzech godzin słyszałam może 20 jeleni. Jak byłam małym dzieckiem, to tata często zabierał mnie na takie obserwacje. Będąc w lesie, czy na jego skraju słyszy się już ten trzask gałęzi – dodaje.
– Widziałem mnóstwo fotografów kręcących się po łowiskach, do których apeluję o rozwagę. Szczególnie w przypadku spotkania małych dzików, których mamusie mogą pogonić – mówi Jańczuk. – Apelują o ostrożność – dodaje.
Okres godowy jeleni trwa zwykle od połowy września do początku października. W podobnym czasie mają miejsce także gody u łosi – czyli bukowisko oraz u danieli – bekowisko. Pracownicy służby leśnej apelują też o ostrożność do kierowców. Zwłaszcza jadąc w nocy wśród łąk i lasów trzeba zdjąć nogę z gazu. Silny wiatr, taki jak dzisiaj, może dodatkowo spowodować u tych zwierząt dezorientację.
AlF / opr. PaW
Fot. pixabay.com