Są wyniki sekcji zwłok 37-latka, który zmarł w izbie wytrzeźwień w Lublinie. Mężczyzna trafił tam z placu Kaczyńskiego, gdzie policjanci znaleźli go kompletnie pijanego. Do tragedii doszło pod koniec lipca tego roku.
– Z sekcji zwłok nie wynika, aby ktoś przyczynił się do śmierci pokrzywdzonego – mówi Agnieszka Kępka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie. – Biegły wskazuje na wysoki poziom alkoholu we krwi, co mogłoby wskazywać na przyczynę zgonu.
Aby mieć całkowitą pewność, śledczy czekają jeszcze na wyniki badań toksykologicznych. W dniu zdarzenia pokrzywdzony miał blisko 4 promile alkoholu. Mimo to badający go lekarz stwierdził, że 37-latek może zostać na izbie wytrzeźwień.
MaTo / opr. MatA
Fot. archiwum
CZYTAJ TAKŻE: Fundacja Praw Człowieka chce informacji w sprawie śmierci w izbie wytrzeźwień