Ponad 7000 podpisów zebrano pod apelem do prezydenta Lublina o zakazanie Marszu Równości. Wydarzenie zaplanowano na 28 września.
Jego organizacji sprzeciwia się radny Lublina z klubu Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Pitucha. – Kończymy zbiórkę podpisów w formie papierowej, ale akcja będzie kontynuowana w Internecie – mówi Tomasz Pitucha. – Każdy obywatel ma prawo domagać się od władz publicznych ochrony dzieci i młodzieży między innymi przed demoralizacją – dodaje.
Petycja z podpisami mieszkańców miasta ma trafić do prezydenta Lublina w przyszłym tygodniu. Mimo to zbiórka w formie elektronicznej będzie trwała.
ZAlew / opr. PaW
Fot. archiwum