Nie ma przejazdu ulicami, którymi przejdzie Marsz Równości w Lublinie. Zamknięte są: Al. Racławickie na wysokości placu Teatralnego i dalej – ul. Lipowa, ul. Narutowicza, ul. Głęboka, ul. Sowińskiego i Al. Racławickie do placu Teatralnego.
To spowoduje, że wiele ulic, takich jak chociażby Krakowskie Przedmieście, Okopowa, Skłodowskiej, Narutowicza – od strony Mościckiego, będzie ślepymi ulicami i tak będzie przez kilka najbliższych godzin.
A co dzieje się na Al. Racławickich? Tuż po godzinie 12 przy placu Teatralnym zjawiło się kilkanaście policyjnych radiowozów. Jest to prawdopodobnie grupa, która ma zabezpieczać czoło przemarszu. Organizatorzy dotarli tutaj tuż przed 13, to grupa kilkunastu uczestników Marszu Równości, czy – to najważniejsze pytanie – ten marsz będzie blokowany, tak jak miało to miejsce rok temu? W rejonie CSK nie ma na chwilę obecną żadnych większych grup osób, których zachowanie miałoby na to wskazywać.
Organizatorem Marszu Równości w Lublinie jest Bartosz Staszewski. – Dzisiaj jesteśmy tu po to, żeby pokazać, że Lublinianie i Lublinianki, to też są osoby LGBT, że chcemy równych praw, również w Lublinie, który jest w województwie wolnym od ideologii tzw. LGBT i od tej całej negatywnej atmosfery, mimo tych wszystkich ludzi, którzy przygotowali kontrmanifestacje, będziemy starali się dobrze bawić – mówi.
Z okazji Marszu Równości od godziny 12.00 do 17.00, będą obowiązywać również objazdy komunikacji miejskiej.
Uczestnicy Marszu Równości mają wyruszyć około 14.00 z placu Teatralnego, przejść ulicami Lipową, Narutowicza, Głęboką, Sowińskiego i al. Racławickimi wrócić na plac Teatralny.
TSpi / PaSe / SzyMon
Fot. archiwum
CZYTAJ TAKŻE: