Zapalił się olej, nikt nie ucierpiał

092

Straty wynoszą około 100 tysięcy złotych, ale nikomu nic się nie stało. Nocą w jednym z zakładów produkcyjnych w Lublinie zapalił się rozlany olej hartowniczy. Pożar wybuchł w Kuźni Matrycowej, gdzie w jednym zbiorniku jest około 8 tysięcy litrów oleju. Strażacy ewakuowali 20 osób i szybko opanowali zagrożenie. Nikt nie ucierpiał.

Do zdarzenia doszło na terenie zakładu, który znajduje się w miejscu dawnej FSC przy ulicy Frezerów.

MaG / SzyMon

Fot. archiwum

 

 

Exit mobile version