– Choć trudno było uwierzyć, że wieloletnia tradycja zostanie złamana, to nadzieja była, a później wielka radość – tak abp Stanisław Budzik (na zdj.) wspomina 16 października 1978 roku i wybór Karola Wojtyły na papieża.
Z mikrofonem gościliśmy w domu biskupim. Dorota Choma pytała arcybiskupa lubelskiego m.in. o przewodniczenie Komisji Nauki Wiary, wyzwania z tym związane i przygotowania do III Synodu Archidiecezji Lubelskiej.
Arcybiskup Stanisław Budzik dokładnie pamięta dzień wyboru Jana Pawła II. – Byłem wtedy już rok po święceniach kapłańskich i akurat odprawiałem rekolekcje w Zakopanem. Powiem szczerze, że mówiło się już, że Karol Wojtyła, kiedy się dowiedział, iż umarł Jan Paweł I, był niezwykle poruszony. Jakby czuł, że może go tutaj coś „dotknąć”. Wszyscy czekaliśmy na to, że być może zostanie wybrany, ale nie wierzyliśmy w to; nie wierzyliśmy, że zostanie zerwana tradycja obioru Włochów na papieża, która miała już tyle lat. Kiedy jednak się okazało, że tradycja ta jednak została przerwana, byliśmy szczęśliwi. Gdy usłyszeliśmy przez radio pierwsze błogosławieństwo Jana Pawła II, poklękaliśmy na podłodze. I potem prawie 27 lat mojego życia kapłańskiego upłynęło w blasku tego pontyfikatu. Myślę, że jesteśmy takim pokoleniem Jana Pawła II, my wszyscy, którzy świadomie przeżywaliśmy jego pontyfikat – wspomina metropolita lubelski.
8 października arcybiskup Stanisław Budzik został wybrany przez polskich biskupów przewodniczącym Komisji Nauki Wiary podlegającej Konferencji Episkopatu Polski. Jak mówi, głównym zadaniem Komisji jest zastanowienie się nad tym, w jaki sposób dzisiaj głosić wiarę. Bowiem Słowo Boże i tradycja Kościoła są niezmienne, ale zmieniają się odbiorcy i sytuacja kulturowa, a nawet znaczenie słów. – Trzeba też czuwać, jak wiara jest przekazywana. Czasami wierni są zaniepokojeni, czy nowe prądy, nowe głosy, które się pojawiają, dadzą się wpisać w tradycję Kościoła.
Jak dodaje, wiara nie powinna być oddzielona od nauki. – Apel, aby teologia była w stałym kontakcie z nauką, aby używała obrazu świata, jaki nauki wypracowały, jest jak najbardziej słuszny i będziemy chcieli w Komisji Nauki Wiary tę sprawę podkreślać
Jak mówi, Kościół w nauczaniu wiary nie powinien unikać nowinek technologicznych. Jedną z nich jest zaprezentowany na początku października w Watykanie elektroniczny różaniec dla młodych. – Papież Benedykt XVI powiedział, że świat elektroniczny i Internet to kolejny kontynent, który trzeba ewangelizować. Jest to bardzo pożyteczne narzędzie ewangelizacji. Trzeba takie pomysły witać z radością. Cokolwiek pokazuje ludziom młodym, poszukującym, bogactwo kościelnej tradycji i Ewangelii, jest godne polecenia – dodaje abp Budzik.
W 2020 roku odbędzie się III Synod Archidiecezji Lubelskiej. Jego centralnym zagadnieniem będzie Eucharystia, całokształt życia religijnego i duszpasterskiego archidiecezji. Obecnie trwają przygotowania do Synodu. – Teraz przygotowujemy poszczególne komisje synodalne, których będzie około dziesięciu. Wyznaczamy już ich przewodniczących. Przygotowuje się także strona internetowa, a przede wszystkim mamy już regulamin. Opisuje on, w jaki sposób to wielkie wydarzenie będzie się odbywało. Na członków Synodu powołamy sto kilkadziesiąt osób. Będą tam wszyscy przedstawiciele Kościoła, poczynając od biskupów, przez kapłanów, osoby konsekrowane, a także solidna reprezentacja świeckich. Chcemy, żeby wszystkie parafie były w to zaangażowane, żeby w każdej parafii były zespoły synodalne, które będą zbierać doświadczenia oraz głosy ludzi świeckich i przekazywać je do sekretariatu Synodu. Bardzo zależy nam na głosie ludzi świeckich, żeby rzeczywiście była to dyskusja, która przypomni wszystkim o odpowiedzialności za Kościół – apeluje metropolita lubelski.
DaCh / opr. ToMa
Fot. archiwum