Kolejne zatrzymania w sprawie handlu dopalaczami na ogromną skalę, w tym na Lubelszczyźnie. Lubelski oddział Prokuratury Krajowej postawił zarzuty sześciu osobom.
– Dotyczą one m.in. prania brudnych pieniędzy, udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz wprowadzania do obrotu znacznych ilości dopalaczy – mówi szef Wydziału Prokuratury Krajowej w Lublinie, Maciej Florkiewicz.
Trzej zatrzymani trafili do tymczasowego aresztu. Wobec pozostałych zastosowano dozór policji.
Według szacunków, grupa mogła wprowadzić do obrotu ok. 580 kg substancji odurzających o wartości ok. 14 mln zł. Działała m.in na Lubelszczyźnie. Jej członkowie sprzedawali „dopalacze” w Internecie, za pomocą firm kurierskich, podając fałszywe dane nadawców. Policja ustaliła, że w wyniku zażycia dopalaczy, którymi handlowała grupa zmarły cztery osoby wieku 16, 19, 27 i 32 lat.
Ostatnie zatrzymania przeprowadzono na Śląsku, Dolnym Śląsku, a także w województwach łódzkim i opolskim. Przestępcom grozi do 12 lat więzienia.
MaTo (opr. DySzcz)
Fot. archiwum