Wicepremier Jacek Sasin startował w okręgu Nr 7, obejmującym ziemię chełmską i zamojską. Politykowi Prawa i Sprawiedliwości udało się osiągnąć najwyższy wynik na Lubelszczyźnie i jeden z najwyższych w kraju. Na polityka swój głos oddało 91 241 osób. To o blisko 4 tys. głosów więcej niż otrzymał np. Przemysław Czarnek.
– Dziękuję wszystkim, którzy poszli do wyborów, szczególnie dziękuję tym, którzy poparli listę i PiS i moją osobę. – mówi wicepremier. – Tak jak wielokrotnie powtarzałem w trakcie kampanii wyborczej, tak również podsumuję to w tej chwili – chcę być absolutnie 'niemalowanym” posłem. Chcę być takim posłem, który nie tylko reprezentuje mieszkańców z tego okręgu wyborczego – chełmsko-zamojsko-bialskopodlaskiego w Warszawie, w Parlamencie. Chcę być także w okręgu, spotykać się z ludźmi, rozmawiać, pochylać się nad różnego rodzaju problemami, które mamy do rozwiązania. a tych problemów jest sporo. Jest ogromna doza nadziei, które są lokowane przez mieszkańców w Prawie i Sprawiedliwości i w mojej osobie. Jestem przekonany, że te nadzieje nie zostaną zawiedzione.
Wicepremier zapowiedział także w ciągu najbliższych dni wizytę w naszym regionie i osobiste podziękowanie wyborcom za oddane na Prawo i Sprawiedliwość głosy.
TsF/WP
Fot. archiwum