Lubelskie: PSL chce odwołania ministra rolnictwa

002 40

Odwołania ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego (na zdjęciu) domagają się wojewódzcy radni Polskiego Stronnictwa Ludowego. Skierowany do premiera apel w tej sprawie chcieli wprowadzić do porządku obrad Sejmiku Województwa Lubelskiego, ale to się nie udało.

Swój wniosek radni PSL tłumaczyli ujawnionymi „taśmami Ardanowskiego” oraz sytuacją w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. – Przez nieudolne działania agencji drastycznie spadło wydatkowanie środków europejskich – mówi radny sejmiku i były marszałek Sławomir Sosnowski.

Radny Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Solis podkreśla, że słuchał tych taśm i według niego minister Ardanowski nikogo nie obrażał.

Na spotkaniu z kierownictwem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa minister Ardanowski mówił m.in., że „nie ma się co łudzić, że będą jakiekolwiek środki krajowe na rolnictwo”. Potem tłumaczył, że „nie była to żadna tajna narada, to była odprawa z dyrektorami oddziałów i centrali agencji, podczas której uczulał jej kierownictwo, że agencja jest służebna wobec rolników i ma ich sprawnie i życzliwie obsługiwać”. Minister zapewniał, że unijne pieniądze przeznaczone na programy rolnicze nie są zagrożone.

MaK / opr. MatA

Fot. archiwum

Exit mobile version