Paulina Guba: Kontuzje ciągnęły się za mną przez cały sezon

3884739 lg

Lekkoatletki AZS-u UMCS-u Paulina Guba i Daria Zabawska reprezentowały Polskę w zakończonych niespełna dwa tygodnie temu w Dausze mistrzostwach świata.

Paulina Guba zajęła 10. lokatę w finale pchnięcia kula z wynikiem 18 m 04 cm. Ubiegłoroczna mistrzyni Europy przyznaje, że słabsze starty to efekt kontuzji. – Tak naprawdę kontuzje ciągnęły się za mną przez cały sezon aż do mistrzostw świata. Dlatego wystartowałam tak a nie inaczej. Rok temu pchnąć 18,5 metra to było dla mnie „nocą, o północy”, a teraz męczyłam się, żeby osiągnąć 18 metrów – wyjaśniała Guba.

Natomiast Daria Zabawska nie zdołała zakwalifikować się do finału rzutu dyskiem. Zawodniczka rzucała znacznie słabiej od ustanowionego w tym roku rekordu życiowego, który wynosi 62 m36 cm. To właśnie jednak pobicie „życiówki” uważa za swoje najważniejsze osiągnięcie w tym sezonie. – To zbliżyło mnie do myślenia, że mogę daleko rzucać, ze stać mnie na dobre rezultaty i warto to robić – stwierdziła Zabawska.

AR / opr. ToMa

Fot. archiwum

Exit mobile version