– Zbliżające się wybory to zasadniczy bój o lepszą Polskę. Warto w ten bój pójść – przekonywał premier Mateusz Morawiecki podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Chełmie.
Morawiecki podkreślał, że w ostatnich 30 latach Polacy oddawali głosy w wyborach „niejako przeciwko”. – W 1989 roku to były wybory przeciw komunie, przeciwko komunistom. W 2005 roku to były wybory przeciwko postkomunie. W 2015 roku to były wybory przeciw złudzeniom neoliberalnym, fałszom, które wtedy wylewały się ze wszystkich mediów i ze strony naszych konkurentów politycznych. Te wybory są pierwsze, gdzie możemy wybrać inaczej – ocenił.
Według premiera Mateusza Morawieckiego, ostatnie godziny kampanii wyborczej to czas, by odpowiedzieć sobie na pytanie: „Co ja mogę zrobić dla Polski?”. – To, można powiedzieć, zasadniczy bój o lepszą Polskę. Warto w ten bój pójść, zaangażować się. Warto i trzeba być Polakiem. Trzeba, bo to nasza wielka odpowiedzialność odziedziczona po naszych przodkach, którzy w dramatycznych okolicznościach wywalczyli nam niepodległość – stwierdził premier.
Premier dodał, że „jesteśmy im to winni”. – Ogień, który rozświetlał ich życie w trudnych latach komunizmu i faszyzmu niech dzisiaj, drodzy rodacy, oświetla naszą drogę. Tę drogę ku lepszej Polsce. Drogę, o której marzyli nasi przodkowie. Drogę nigdy niespełnionego marzenia o dogonieniu, przegonieniu Zachodu. Drogę, która jest w zasięgu ręki – mówił Morawiecki.
PAP / RL / opr. PaW
Fot. Piotr Michalski