Drugi mecz w sezonie rozegrają ekstraklasowe koszykarki Pszczółki Polski-Cukier AZS UMCS Lublin.
Po inauguracyjnej porażce z Artego Bydgoszcz ekipa trenera Krzysztofa Szewczyka jedzie do Torunia na mecz z Katarzynkami. Lubelski szkoleniowiec nie może liczyć na występ amerykańskiej środkowej Brianny Day, która boryka się z kontuzją kostki. Jednak nawet bez niej to akademiczki są zdecydowanymi faworytkami. Zespół gospodyń przed sezonem borykał się ze sporymi problemami organizacyjnymi i do końca nie wiadomo było, czy Torunianki uzyskają licencję na start w elicie. Ostatecznie Katarzynki zostały dopuszczone do rozgrywek, ale – jak pokazał ich pierwszy, wysoko przegrany mecz z Arką Gdynia – potrzebują jeszcze czasu na znalezienie wzajemnego zrozumienia. We wrześniu Pszczółki rozgromiły Katarzynki w sparingu 82:38. Jutrzejszy (09.10) mecz obu drużyn rozpocznie się o 18:00.
JK / SzyMon
Fot. archiwum