Piłkarki ręczne MKS Perły Lublin są już w drodze do Warszawy, skąd polecą do Bukaresztu na kolejny mecz Ligi Mistrzyń.
Rywalem naszej drużyny będzie tamtejsza ekipa CSM. Lublinianki nie tylko grają z silnymi przeciwnikami, ale na dodatek trapią je kontuzje.
– Musimy umiejętnie gospodarować siłami – podkreśla trener Robert Lis. – Jedziemy tam bez żadnego obciążenia. Jedziemy tam walczyć i jedziemy tam zagrać dobry mecz. Zobaczymy jak nam się to ułoży. Po powrocie w środę mamy mecz w Kobierzycach, a trzy dni później mecz z Zagłębiem Lubin. Później jest ciężki wyjazd do Koszalina, tak że tutaj trzeba patrzeć niestety długoterminowo, nie z meczu na mecz ale trochę dłużej.
Sobotnie spotkanie w Bukareszcie rozpocznie się o 17.00.
AR/WP
Fot. mks.lublin.pl