Transgranicznie przeciw „cichemu zabójcy”

hcv

Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Białej Podlaskiej i Obwodowy Szpital w Brześciu połączyły siły w walce z wirusowym zapaleniem wątroby typu C. Placówki  realizują projekt transgraniczny, polegający na bezpłatnych badaniach na obecność wirusa HCV powodującego to groźne schorzenie.

W ramach projektu zakupiono też sprzęt medyczny do placówek, prowadzone są szkolenia personelu. Koszt całego projektu wyniósł ponad 2,5 mln euro.

– Badania na obecność wirusa HCV są szczególnie zalecane mieszkańcom przygranicznych miejscowości – mówi dr n. med. Paweł Chwaluk, zastępca do spraw medycznych dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej. – W krajach byłego Związku radzieckiego procent osób zarażonych wirusowym zapaleniem wątroby typu C jest większy niż w krajach Europy Środkowej. Możemy tu mówić, że nasze położenie geograficzne stwarza dodatkowe ryzyko. Bo przecież ta granica, mimo że jest granicą Unii Europejskiej, jest w znacznym stopniu otwarta. Nie ma przeszkód w ruchu turystycznym i różnego rodzaju formach wymiany ludności. Dlatego na tym obszarze podjęcie takiego projektu jest szczególnie ważne.

– Wirus HCV to cichy zabójca – mówi lek. Irena Kijuk, ordynator oddziału Obserwacyjno-Zakaźnego bialskiego szpitala. – Wirus ten jest szczególnie niebezpieczny, bo zakażenie nim i ostre zapalenie wątroby najczęściej nie daje żadnych objawów. A bardzo często dochodzi do przejścia zapalenia ostrego w przewlekłe, a następnie do rozwoju marskości wątroby czy raka wątroby. Znane są też liczne manifestacje pozawątrobowe zakażenia HCV. Według szacunków w Polsce jest 230 tys. osób aktywnie zarażonych tym wirusem i wymagających leczenia. W zdecydowanej większości są to ludzie nieświadomi zakażenia, stanowiący źródło zakażenia dla innych.

 – Do zakażenia dochodzi najczęściej drogą krwiopochodną. Obecnie dominują zakażenia związane z drobnymi zabiegami medycznymi i niemedycznymi, podczas których dochodzi do kontaktu zakażonej krwi z uszkodzoną skórą lub śluzówkami. Zakażenie następuje za pośrednictwem zainfekowanego sprzętu: takiego jak przybory toaletowe, kosmetyczne, fryzjerskie. Może też nastąpić w salonach tatuażu czy gabinetach stomatologicznych. Możliwe są również zakażenia poprzez kontakty seksualne – tłumaczy Irena Kijuk.

– Od 1 października w laboratorium bialskiego szpitala wykonano w ramach programu ponad 300 badań na obecność wirusa HCV. U czterech osób wynik był dodatni – informuje kierownik Działu Diagnostyki Laboratoryjnej, Ryszard Domański. – Badanie opiera się na określeniu poziomu przeciwciał. Na tej podstawie możemy stwierdzić czy pacjent miał lub ma styczność z tym wirusem. Badanie jest skierowane do pacjentów w wieku 35-75 lat. Jest ono oczywiście bezpłatne. W przypadku wyniku dodatniego są proponowane kolejne badania diagnostyczne i skierowanie do lekarza specjalisty.

– Z wirusowego zapalenia wątroby można się wyleczyć. W ostatnim czasie nastąpił zdecydowany przełom w tej dziedzinie. Wprowadzono nowe leki, które praktycznie w 100% pozwalają wyeliminować HCV. I taką terapię prowadzimy również w naszym szpitalu – dodaje Irena Kijuk. – Ponieważ nie ma szczepionki, jedynym sposobem walki z zakażeniem jest jego wczesne wykrycie, poprzez wykonanie prostego testu, a następnie skuteczne leczenie.

Wirus HCV jest siódmą najczęstszą przyczyną zgonów na świecie.

Z bezpłatnych badań na obecność HCV mogą skorzystać mieszkańcy Białej Podlaskiej oraz powiatów bialskiego, radzyńskiego, łukowskiego, parczewskiego i włodawskiego.

MaT / opr. ToMa

Fot. pixabay.com

Exit mobile version