W Lublinie została dziś (22.10) na nowo otwarta kultowa stołówka „Trójka”. Przez dziesiątki lat była miejscem spotkań studentów i jedną z najbardziej znanych jadłodajni w mieście. Teraz zyskała nowe życie.
Stołówka studencka nr 3 została wybudowana w 1970 roku i działała przez następne 35 lat. Dziennie wydawano w niej ponad 2 tysiące posiłków.
– Mamy nadzieję, że to miejsce będzie tak samo popularne jak stołówka sprzed lat – mówi rektor Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie prof. Stanisław Michałowski. – Miałem wielką przyjemność korzystać z posiłków w dawnej stołówce nr 3. Warto podkreślić, że funkcjonowała ona przez 35 lat. W roku 2006 została zamknięta, ponieważ wtedy były takie czasy, że wszyscy kierowali swój wzrok w kierunku fast foodów. Studenci nie bardzo chcieli wówczas już korzystać ze stołówki. Po zamknięciu lokal po stołówce przez prawie 5 lat był wynajmowany pod różne cele. W 2011 umowa została wypowiedziana i od tego czasu pomieszczenia stały puste.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Legendarna stołówka akademicka „Trójka” wznawia działalność, Lublin, 22.10.2019, fot. Piotr Michalski
Osoby korzystające z dawnej stołówki wspominają ją z łezką w oku, ale nowa odsłona kultowego lokalu bardzo im się podoba. – Było to takie miejsce, żeby przyjść, zjeść coś dobrego: pierogi czy kotlet mielony z buraczkami. Na pewno wtedy było dużo inaczej. Jak na czasy PRL-u było bardzo ładnie, ale nie dawna stołówka nie może się równać z nową. Pamiętam, jak panie piekły nam ciasta drożdżowe. I mam wspomnienie tego ciasta świeżo w pamięci, bo było jak u mamy. Pamiętam opowieści kolegów z kultury, że kiedy kończyła się pora wydawania posiłków i coś zostawało w kotłach, z tyłu na schodkach, tam gdzie była apteka, ustawiała się kolejka głodnych artystów. I pierwszy z nich zdążył jeszcze zjeść darmowego kotleta, a później były już tylko ziemniaki.
W nowej stołówce, znajdującej się przy ul. Langiewicza 16, będzie można nie tylko zjeść obiad. – Sama konsumpcyjna jest przeznaczona dla około 150 osób. Wychodząc z niej przechodzimy do część relaksu dla studentów. Mogą oni tutaj przyjść, odpocząć, porozmawiać. Dalej mamy korytarz, który prowadzi do dwóch głównych sal. Jedna z nich przeznaczona jest dla chóru, druga ma charakter wielofunkcyjny. Z korytarza mamy również dostęp do łazienek przystosowanych dla osób niepełnosprawnych – po nowym obiekcie oprowadza architekt Paweł Pływacz.
Ciekawy charakter ma nie tylko wnętrze, ale również sam budynek. – Tadeusz Tomicki, który był architektem tego obiektu, powstałego na początku lat 70., zaproponował bardzo odważną formę. Dach składający się z ostrych, giętych fal, jest taką ciekawą koncepcją przestrzenną dla całego kampusu. Bo dookoła mamy obiekty socjalno-bytowe, czyli akademiki mające proste formy, a tutaj taka ekspresyjna, ciekawa propozycja, która – jak widzimy dzisiaj – świetnie się też wpisała w nowe funkcje obiektu. Jest to więc ciekawy budynek, stylistycznie i architektonicznie mocno wyróżniający się w przestrzeni całego kampusu – opowiada Izabela Pastuszko, zastępca dyrektora ACK „Chatka Żaka” w Lublinie.
Łączny koszt przebudowy to 8 mln złotych. Obiekt będzie dostępny dla wszystkich chętnych od czwartku.
InnY / opr. ToMa
Fot. Piotr Michalski