Wraca metoda kradzieży na tzw. „przewałkę”. Ekspedientka z Lublina straciła w ten sposób 2500 złotych. Do zdarzenia doszło w jednej z lubelskich galerii handlowych, gdzie do stoiska z telefonami komórkowymi podszedł mężczyzna w wieku około 40 lat, o wschodnim akcencie.
– Oszust chciał kupić 2 telefony – mówi komisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. – Jednocześnie zapytał ekspedientkę, czy byłaby możliwość wymiany drobnej waluty na grubsze pieniądze. Ta zgodziła się. Mężczyzna zaczął rozkładać pieniądze na małe stosy, rozłożył około 4500 złotych. Kobieta przeliczyła pieniądze, wszystko się zgadzało. Zaczęła przygotowywać telefony do wydania. Jak widzieliśmy później na monitoringu, mężczyzna w tym czasie postanowił część tej sumy ukryć w kieszeni – dodaje.
20-letnia ekspedientka dopiero po wyjściu „klienta” zorientowała się, że z kasy zniknęło 2500 złotych. Policjanci z V komisariatu poszukują sprawcy.
ZAlew / opr. PaW
Fot. pixabay.com