Złota polska jesień w pełnym rozkwicie. Nadchodzący weekend może okazać się jednak ostatnim, w którym będziemy mogli rozpalić grilla bez odmrożenia sobie palców. Pogoda jest zmienna. Co dzieje się w przyrodzie i jaką zwiastuje to aurę?
– Patrząc na rośliny, trudno rozpoznać pogodę. Reagują one na zmiany temperatury powietrza, ale nie powiedzą nam, co będzie jutro lub za tydzień – wyjaśnia Agnieszka Dąbrowska z Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. – Jeśli obserwujemy zwierzęta, możemy wywnioskować, że przychodzi okres chłodów lub będzie trochę cieplej. Z moich obserwacji wynika, że kiedy ptaki (sikorki) zaczynają śpiewać, to za 2-3 dni możemy spodziewać się okresu chłodu – dodaje. – W ogrodzie uprawiamy rośliny 2-letnie, które wysadzamy we wrześniu lub październiku. To bratki, które aktualnie kwitną i nie widać po nich, że przygotowują się do zimy.
– Najbliższe dni powinny być bardzo ciepłe. Jest dostatek pokarmu. Widzę owady, które stanowią bazę pokarmową dla wielu gatunków. Ja zaobserwowałem aktywnego jeża, latające nietoperze oraz wędrujące ślimaki – wymienia lekarz weterynarii Jerzy Ziętek z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. – Widać także ptaki, które próbują gromadzić zapasy na zimę. Cały świat cieszy się pogodą, która powinna być wrześniową. Mamy o miesiąc przedłużoną ciepłą aurę. Co będzie dalej? Zobaczymy!
– Już najbliższej nocy rozpocznie się pogorszenie pogody. Jest to związane z oddziaływaniem tzw. zgniłego wyżu – zapowiada Arkadiusz Wójtowicz z portalu fanipogody.pl. – To częste zjawisko jesienią. Już w środę (23.10.2019) na terenie województwa lubelskiego będziemy mieli do czynienia z zachmurzeniem dużym oraz całkowitym. Temperatura będzie zauważalnie niższa – maksymalnie 12 stopni Celsjusza w ciągu dnia. Natomiast w czwartek (24.10.2019) spodziewana jest większa ilość rozpogodzeń. Podobnie będzie w weekend. Oczekujemy się też wyższych temperatur – powyżej 15-17 stopni C. Następny tydzień to zauważalne ochłodzenie. Nocami mogą wystąpić przymrozki.
Jak mówi przysłowie: w jesieni, gdy tłuste ptaki, w zimie mróz nie byle jaki.
Wygląda na to, że to ostatni tydzień złotej polskiej jesieni, idzie szarość dnia, ale do zimy jeszcze daleko – przynajmniej w naszym województwie.
EwKa / opr. MatA
ZOBACZ ZDJĘCIA: Złota polska jesień w Lublinie, października 2019, fot. Ewelina Kwaśniewska