To opowieść o tym, jak jeden człowiek i kilka zbiegów okoliczności mogą pokierować losem wielu pokoleń. Przez historię przewijają się znani artyści i paryska burżuazja, lubelscy bezrobotni i potomkowie ziemian. Małgorzata Skałbania pisze o tym wiersze, a biorą się one z przekory wobec przeznaczenia, które uparło się jej przypominać – o smutnej kondycji człowieka zepchniętego na peryferia.
Tuż po godzinie 21.00 zaprasza Agnieszka Czyżewska-Jacquemet.
Fot. pixabay.com