Drugi mecz z rzędu w rozgrywkach PGNiG Superligi przegrali piłkarze ręczni Azotów Puławy. Podopieczni trenera Michała Skórskiego w rzutach karnych ulegli Gwardii Opole 2:4. Po 60 minutach był remis 34:34, a 5 sekund przed końcem karnego dla Azotów nie wykorzystał Piotr Jarosiewicz.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Azoty Puławy – Gwardia Opole, Puławy, 13.11.2019, fot. Piotr Michalski
Przyczyny porażki wyjaśnia rozgrywający Azotów, Antoni Łangowski, który zdobył 7 bramek. – Brakowało dobrej gry w obronie. Z drugiej strony Gwardia bardzo dobrze zagrała w ataku. W końcówce zabrakło też nam skuteczności.
– Ten mecz to był rollercoaster, niemniej cieszymy się, że wywozimy stad cenne dwa punkty – tak mecz podsumował obrotowy Gwardii, Mateusz Jankowski.
Azoty i Gwardia wkrótce rozegrają ze sobą kolejne dwa mecze, tym razem w 3. rundzie eliminacji pucharu EHF. Pierwsze z tych spotkań w niedzielę w Opolu.
JK / opr. ToMa
Fot. Piotr Michalski