Pierwszy raz usłyszał o niej, gdy miał kilkanaście lat. I tak zaczęła się jego fascynacja postacią poetki żydowskiego pochodzenia Zuzanny Ginczanki, która w 1944 roku, pod Krakowem, w wieku 27 lat została zabita przez okupanta. Mówiono o niej, że była zachwycająco piękna. Czego o Ginczance dowiedział się Jarosław Mikołajewski, pisarz, poeta, publicysta? Przeczytamy w książce „Cień w cień. Za cieniem Zuzanny Ginczanki”. O tym też Jarosław Mikołajewski mówił w DDK Czuby Południowe podczas spotkania z publicznością.
Zaproszenia i informacje kulturalne do 15.00 w „Drugiej połowie dnia”.
Agnieszka Krawiec, zapraszam po godzinie 12.00.
Fot. archiwum