Start Lublin zmierzy się 1 grudnia we Wrocławiu ze Śląskiem w 10. kolejce rozgrywek ekstraklasy koszykarzy.
Rywale wygrali w tym sezonie tylko trzy spotkania i ostatnio zmienili trenera. Andrzeja Adamka zastąpił Serb Oliver Vidin. Natomiast Start rewelacyjnie rozpoczął sezon – odniósł już siedem zwycięstw i wydaje się być faworytem spotkania.
Jednak skrzydłowy Startu Kacper Borowski podkreśla, że lubelska drużyna do rywalizacji podchodzi bardzo spokojnie. – Nie możemy dać się zjeść presji, że jesteśmy superdobrzy, tylko musimy robić swoje, skupiać się na każdym meczu. W tej lidze naprawdę nie ma słabego zespołu; każdy może „odpalić”. Rozgrywki w tym sezonie są naprawdę wielką niespodzianką.
Początek spotkania we Wrocławiu o 17.30.
AR / opr. ToMa