O przyszłości pomiaru mediów rozmawiali w Lublinie prezesi i dyrektorzy polskich oraz zagranicznych rozgłośni i telewizji. Chodzi o badania, pokazujące, ile osób i kto słucha lub ogląda dane medium.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Konferencja „Przyszłość pomiaru mediów. Polskie i zagraniczne praktyki”, Lublin, 22.11.2019, fot. Piotr Michalski
– Dziś trzeba stworzyć nowy system pomiaru – mówi przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Witold Kołodziejski. – Dotychczas badania były przeprowadzane na ogół przy pomocy technologii, które zostały wprowadzone kilkadziesiąt i więcej lat temu. Istnieje potrzeba nowoczesnego, pasywnego badania oglądalności i słuchalności. Ale oprócz tego jest też potrzeba badania jednoźródłowego, bo minęły już czasy, kiedy odbieramy media z jednego urządzenia. Chcemy wiedzieć, w jakich proporcjach i gdzie te media konsumujemy. Chcemy stworzyć system, dzięki któremu cały rynek będzie zaangażowany w te badania i będzie miał do nich zaufanie. I wreszcie będzie to system powszechnie obowiązujący – standard polskiego rynku.
– Budujemy panel telemetryczny, który będzie mierzył oglądalność telewizji, słuchalność radia i konsumpcję mediów w Internecie – wyjaśnia Michał Wigurski, dyrektor projektu Telemetria Polska, który obejmuje budowę jednoźródłowego pomiaru mediów, realizowanego przez KRRiT. – To unikalna rzecz, że w oparciu o jeden panel i te same gospodarstwa domowe, będziemy sprawdzać, jak konsumuje się media. Zupełną nowością jest budowa panelu RPD, opartego o dekodery cyfrowe, znajdujące się w naszych domach i który też mierzą, jak konsumuje się media. A takich dekoderów jest blisko 11 milionów.
– Urządzenia telemetryczne zostaną rozdane blisko 30 tysiącom „panelistów” na terenie całego kraju. Prawdopodobnie będzie to mobilny telefon lub inne podobne urządzenie, które przez cały czas będzie monitorować, jak konsumuje się media w otoczeniu danej osoby – dodaje Michał Wigurski.
– Jeśli chodzi o radiofonię, mamy jeden podstawowy problem: naprawdę nie wiemy, ilu Słuchaczy faktycznie słucha poszczególnych rozgłośni. To istotne dla tego, że media powinny być uczciwe wobec siebie wzajemnie na rynku, ale przede wszystkim wobec swoich słuchaczy i swoich reklamodawców – tłumaczy Paweł Kwieciński, dyrektor biura programowego Polskiego Radia. – Krajowa Radia Radiofonii i Telewizji, rozpoczynając projekt Telemetrii Polskiej, porwała się na coś bez precedensu. Zaproponowała, że regulator rynku stworzy badanie oparte na jednym źródle respondentów, aby pozyskać dane o oglądalności telewizyjnej, słuchalności radia oraz treści internetowych w całym kraju. To kompleksowe badanie tego, w jaki sposób my wszyscy korzystamy z mediów.
– Obecne badania, zwłaszcza te dotyczące radiofonii, nie odzwierciedlają prawdziwego poziomu słuchalności. Są one bardziej badaniami na rozpoznanie marki. Dla reklamodawcy jest ważne, jaką mamy słuchalność, kto nas słucha. Natomiast dla nas, radiowców, istotne jest to, co należy w danym programie zmienić. Bo przecież program robimy nie dla siebie, ale dla Słuchacza – stwierdza Mariusz Deckert, prezes Polskiego Radia Lublin.
– Media w przeważającej części są finansowane ze sprzedaży czasu reklamowego. Dotyczy to nawet mediów publicznych, chociaż mają one abonament. I te pieniądze pozwalają utrzymywać oraz produkować program. Im lepsze, rzetelniejsze badania, tym większe przychody dla nadawców i większe środki na finansowanie dobrych audycji – dodaje Witold Kołodziejski.
Konferencja o przyszłości pomiaru mediów odbyła się w Centrum EcoTech Complex przy ul. Głębokiej w Lublinie.
MaTo / opr. ToMa
Fot. Piotr Michalski