W Lublinie odbył się finał Lubelskiej Ligi Speedcubingu – czyli zawodów w układaniu na czas kostki Rubika.
Zanim zawodnicy rozpoczną układanie, kostki trzeba… pomieszać. – Dlatego podczas takich imprez musi być obecny delegat Światowej Federacji Speedcubingu – mówi mistrz Polski w układaniu kostki 2×2, Piotr Tokarski. – Dostarcza on tak zwane scramble, czyli algorytmy mieszające, na zawody. Dopiero przed rozpoczęciem danej rundy delegat otwiera na tablecie lub drukuje takie algorytmy. Wtedy powołani z widowni „mieszacze”, mogą przystąpić do mieszania kostki, tak, aby każde ułożenie było tak samo pomieszane. Dzięki temu wszystko jest sprawiedliwe.
Pierwsze ułożenie kostki przez jej wynalazcę Ernő Rubika trwało… miesiąc. Dziś najlepsi zawodnicy robią to w kilka sekund.
TSpi / opr. ToMa
Fot. archiwum