Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej Frontex, której siedzibą jest Warszawa, ma od piątku (15.11) nowe uprawnienia i radykalnie zwiększy możliwości operacyjne. Głównym novum jest stworzenie stałego korpusu Frontexu, docelowo w sile do 10 tysięcy osób i przejęcie systemu nadzorowania granic.
Zmianom ulega też zakres działań, wyjaśniała polskim dziennikarzom w Brukseli koordynator komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych Parlamentu Europejskiego, Roberta Metsola: – Silne wzmocnienie potencjału Frontexu nie polega na samym zwiększeniu obsady agencji i wsparciu codziennego zarządzania, ale także na ułatwianiu powrotów do rodzinnego kraju migrantom wobec których takie decyzje zapadły Zmiany mają też gwarantować, że w kryzysowych sytuacjach, kraje odpowiedzialne za swoje odcinki granic zewnętrznych Unii otrzymają pomoc operacyjną. Wszędzie. To mogą być granice południowe, północne, fińsko-rosyjska, ale również granica polska.
– Siły szybkiego reagowania mają wejść do służby za 5 lat. Wzmocnienie bezpieczeństwa na granicach zewnętrznych jest warunkiem sprawnego funkcjonowania strefy Schengen i dalszej likwidacji granic wewnątrz Unii – dodała europosłanka.
JB / SzyMon
Fot. pixabay.com