Przed Pomnikiem Walki i Męczeństwa mieszkańcy gminy Skierbieszów upamiętnili 77. rocznicę wysiedlenia Skierbieszowa i okolic.
– Miałem wtedy około 4 lat – mówi prezes zarządu Okręgu Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych w Zamościu, Tadeusz Pszenniak. – Było bardzo zimno, śnieg. Była tragedia. Dzieci były bardzo, bardzo schorowane, umierały w głodzie.
– Wspomnienia wysiedleń wciąż budzą wielkie emocje, co było widać na spotkaniu ze świadkami historii – mówi wójt gminy Skierbieszów, Stanisław Sokal. – Mieszkańcy, którzy opowiadali o swoich przeżyciach, płakali. Dla nich to jest tak, jakby się wydarzyło wczoraj. Te uroczystości są dla nas, mieszkańców Skierbieszowa bardzo ważne. Każda z rodzin, które tutaj żyją, albo doświadczyła wysiedlenia, albo ich rodziny zostały skrzywdzone przez Niemców. Pamięć jest wiecznie żywa.
Łącznie podczas akcji na Zamojszczyźnie Niemcy wysiedlili ponad 120 tysięcy osób, w tym blisko 30 tysięcy dzieci, z których około 13 tysięcy zmarło, a kilka tysięcy zostało wywiezionych do Niemiec.
AlF / opr. ToMa
Fot. Aleksandra Flis