SN uznał pierwszy z protestów wyborczych za zasadny, ale bez wpływu na wynik

3898779 lg

Sąd Najwyższy uznał pierwszy spośród 274 złożonych protestów wyborczych za zasadny, ale ocenił, że stwierdzone naruszenia pozostają bez wpływu na wynik wyborów. Chodziło o możliwe nieprawidłowości przy liczeniu głosów w jednej z obwodowych komisji w województwie lubelskim – w Szczebrzeszynie.

Protest został wniesiony przez kandydata Koalicji Obywatelskiej na posła, który wskazywał na nieprawidłowości w liczeniu głosów w komisji w Wiejskim Klubie Kultury w Kawęczynie. Z protokołu komisji wynikało, że kandydat otrzymał zero głosów, a jak wskazuje wnoszący protest, zarówno on, jego rodzina, jak i grupa przyjaciół – w sumie około 20 osób – głosowali w tej komisji i oddali swoje głosy na niego.

Wnoszący protest zwracał uwagę, że „sprawa uczciwego liczenia głosów jest zasadnicza dla poczucia sprawiedliwości i podmiotowości obywatelskiej w społeczeństwie”.

Sąd Najwyższy wyraził opinię, że zarzuty tego protestu są zasadne, ale stwierdzone naruszenia pozostają bez wpływu na wynik wyborów.

PAP / RL / opr. PaW

Fot. archiwum

Exit mobile version