„To wydarzenie bez precedensu”. Ukazał się kolejny tom Biblii Aramejskiej

aram

– Jest to wydarzenie bez precedensu w dotychczasowych dziejach biblistyki w Polsce – tak powiedział dziś (04.11.) Radiu Lublin ksiądz prof. Mirosław Wróbel. Kolejny, trzeci tom Biblii Aramejskiej – Księga Kapłańska – został zaprezentowany na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. 

– Biblia Aramejska to najstarszy przekład, a jednocześnie komentarz Biblii Hebrajskiej – tłumaczy ks. prof. Wróbel. – Genezy Biblii Aramejskiej można szukać zaraz po niewoli babilońskiej, czyli około VI wieku przed Chrystusem. Wtedy wielu Żydów powracających z Babilonii zaczęło tracić kontakt z językiem hebrajskim. Mówili oni właśnie po aramejsku. Stąd zrodziła się potrzeba, żeby teksty czytane w synagodze czy Świątyni Jerozolimskiej tłumaczyć na ten język. Biblia Aramejska była pisana dla ludu.

– To są przekłady. Ale nie w takim rozumieniu, jak pojmujemy je współcześnie. Dzisiejsze przekłady dążą do dosłowności albo idą w drugą stronę, parafrazując wszystko. Biblia Aramejska wpisuje się natomiast w starożytną tradycję przekładów Starego Testamentu wraz z koniecznymi objaśnieniami. To znaczy, że tłumacz był nie tylko tłumaczem, ale również interpretatorem tekstu. W praktyce wyglądało to tak, że oprócz tekstu zasadniczego, dokładał pewien komentarz. I ten komentarz wchodził już w przekład i tworzył to, co dzisiaj nazywamy Biblią Aramejską – wyjaśnia ks. dr Mariusz Szmajdziński, członek Stowarzyszenie Biblistów Polskich, moderator dzieła biblijnego diecezji łowickiej.

– Ta Biblia odkrywa nam całe środowisko kulturowe i religijne ówczesnego judaizmu. Jest więc idealnym tłem do poznania realiów, również Nowego Testamentu – mówi ks. Antoni Tronina, emerytowany profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, autor przekładu Księgi Kapłańskiej. – Właściwie w żadnym kraju nie podjęto takiej inicjatywy, jaką przygotował ks. prof. Mirosław Wróbel: dwujęzycznego wydania tekstu aramejskiego i polskiego przekładu – dodaje.

 – Taka Biblia potrzebna nam jest również w XXI wieku. I to nie tylko na zasadzie badania historii przekładów i religii, ale także dla głębszego zrozumienia orędzia biblijnego. Tłumacze na aramejski dokładali pewne interpretacje, które są niezwykle cenne również dla chrześcijan. Oczywiście w duchu chrześcijańskim Stary Testament interpretujemy czasami już z perspektywy Nowego. Ale to pierwsze rozumienie ksiąg Starego Testamentu jest również niezwykle ważne – stwierdza ks. dr Mariusz Szmajdziński.

– Wiele osób, które przeczytało już wcześniej wydane: Księgę Rodzaju i Księgę Wyjścia, przychodzi do mnie: „teraz lepiej rozumiem tekst biblijny, który wcześniej czytałem”. Jest to zrozumiałe, dlatego że ten starożytny tekst jest nie tylko tłumaczeniem, ale też wyjaśnieniem. Wiele kwestii, które wydawały nam się niezrozumiałe podczas lektury Biblii Tysiąclecia czy innych polskich przekładów Pisma Świętego, staje bardziej zrozumiałe właśnie podczas czytania Biblii Aramejskiej – potwierdza ks. prof. Mirosław Wróbel.   

Biblia Aramejska ukazuje się na rynku nakładem wydawnictwa Archidiecezji Lubelskiej „Gaudium”. 

InYa / opr. ToMa

Fot. bibliaaramejska.eu

Exit mobile version