Uczniowie Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Białej Podlaskiej, którzy w ramach protestu nie wchodzili do klas, od poniedziałku wracają do sal lekcyjnych. Tak wstępnie ustalono dziś (29.11) podczas zebrania rodziców oraz uczniów, jakie odbyło się w szkole.
CZYTAJ: Protest w bialskiej szkole trwa. Zarząd wydał oświadczenie
Uczniowie rozpoczęli protest dwa dni temu, sprzeciwiając się dyscyplinarnemu zwolnieniu dyrektora szkoły. Od początku wspierają ich rodzice, którzy zapowiadają, że będą kontynuować protest w szkole. – Musimy wynająć prawnika, żeby nam podpowiedział, co dalej. Jest bardzo źle. Nie chcemy, żeby nasze dzieci zostały w jakiś sposób stąd usunięte; chcemy, żeby dokończyły naukę. Musi być realizowana podstawa programowa, są maturzyści, egzaminy zawodowe. Nie możemy zaszkodzić naszym dzieciom – mówią rodzice.
W ramach protestu uczniowie przebywali na korytarzach szkolnych, odmawiając wejścia na sale lekcyjne.
Dyrektor szkoły Henryk Zacharuk został zwolniony dyscyplinarnie 26 listopada. Rodzice a także nauczyciele domagali się w tej sprawie wyjaśnień od zarządu Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Lublinie, któremu podlega szkoła.
CZYTAJ: Protest uczniów w Białej Podlaskiej. Sytuacja w szkole jest bardzo trudna
Dziś w Zakładzie Doskonalenia Zawodowego w Białej Podlaskiej odbyła się także rada pedagogiczna. – Wstępnie ustalono, że, aby rozwiązać konflikt, potrzebne będą mediacje – mówi nauczyciel historii w placówce Anna Chmiel. – Jeśli poprosimy mediatora, to może pani prezes ZDZ w Lublinie podejmie z nami jakąkolwiek rozmowę i jakikolwiek dialog. Przynajmniej wyjaśniający, bo wydane przez ZDZ w Lublinie oświadczenie jest bardzo ogólnikowe i właściwie niczego nie wnosi do sprawy.
W wydanym dzisiaj przez Zakład Doskonalenia Zawodowego w Lublinie oświadczeniu możemy w nim przeczytać, że przyczyną rozwiązania umowy o pracę z Henrykiem Zacharukiem ze skutkiem natychmiastowym było 11 zarzutów, które w ocenie Stowarzyszenia ZDZ stanowią ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych. Z uwagi na ochronę dóbr osobistych byłego dyrektora ZDZ w Lublinie, odstąpił od publicznego podania szczegółów sprawy.
MaT / opr. ToMa
Fot. archiwum