Z błogosławieństwem biskupa Mieczysława Cisło oficjalnie rozpoczął się nowy sezon akcji Gorący Patrol. Dziś (14.11) wolontariusze spotkali się z biskupem, który poświęcił również nowy pojazd patrolowy.
Gorący Patrol – to akcja polegająca na wsparciu bezdomnych i ubogich. Wolontariusze z Centrum Wolontariatu w Lublinie wydają gorące posiłki, ubrania i koce. Świadczą także pomoc przedmedyczną. W tym roku działalność została poszerzona o ambulatorium oraz łaźnię dla potrzebujących. – Temperatury jeszcze mamy na plusie. Na szczęście zima jeszcze nie przyszła – mówi w rozmowie z Radiem Lublin Justyna Orłowska, prezes Centrum Wolontariatu w Lublinie. – Kiedy temperatura spada do kilku stopni powyżej zera, to też jest zły czas dla osób bezdomnych. Już potrzebują oni naszej pomocy, ale oczywiście będzie gorzej, jak przyjdą zimniejsze dni. Wtedy trzeba będzie podjąć działania mające na celu ratowanie życia – dodaje.
– Udzielamy również niezbędnej pomocy ambulatoryjnej, medycznej – opowiada Orłowska. – Współpracujemy z lekarzami, pielęgniarkami. Pomocy udzielają również wolontariusze. Jest to niezbędne, ponieważ podczas mobilnego patrolu, kiedy odwiedzamy miejsca przebywania osób bezdomnych, to tam przebywają ludzie, którzy nie mogą zgłosić się po pomoc do naszego punktu przy ulicy 1 Maja 20 w Lublinie. Przeszkodą jest właśnie zły stan zdrowia. Są bardzo osłabieni, wyziębieni, często mają połamane kończyny. Dlatego ta pomoc medyczna jest niezbędna – dodaje.
– Przez jeden sezon przewija się kilkaset osób. Liczyliśmy, że około 800, chociaż na pewno to nie są wszyscy, którzy są bezdomni i potrzebują pomocy – zaznacza ksiądz Mieczysław Puzewicz, współzałożyciel Centrum Wolontariatu w Lublinie. – Te nasze działania to ważna rzecz, ale traktujemy to jako punt wyjścia, żeby nawiązać kontakt. Nie chodzi o to, żeby kogoś utwierdzać w bezdomności. Wręcz przeciwnie, należy znaleźć jakieś narzędzia, dzięki którym można pomóc wyjść z takiej sytuacji – dodaje.
– To często są ludzie, którzy mają ciekawe życiorysy – podkreśla biskup Mieczysław Cisło. – Różne sytuacje spowodowały, że znaleźli się w tak trudnej sytuacji. Dlatego dzisiaj trzeba wydobywać z ich pamięci to, co było najpiękniejsze i najlepsze w ich życiu. Cieszymy się również z faktu, że są tacy, którzy wychodzą z bezdomności. To uskrzydla, że tak można podać skutecznie dłoń, że dzięki temu ktoś powróci do normalnego życia – dodaje.
Gorący posiłek można dostać codziennie o godzinie 19.00 przy ul. 1 Maja 20. Tam też można otrzymać środki opatrunkowe, witaminy, a także wymienić odzież i bieliznę. Do Punktu Pomocy Bezdomnym można także przynosić najpotrzebniejsze rzeczy, takie jak ciepłe ubrania i koce.
Centrum Wolontariatu w Lublinie prowadzi Gorący Patrol od 17 lat.
EwKa / opr. PaW
Na zdjęciach: Oficjalnie rozpoczęcie nowego sezonu akcji Gorący Patrol, Lublin, 14.11.2019, fot. Piotr Michalski