Czekamy na przesyłkę z zagranicy, zamówioną na chińskich platformach AliExpress czy Wish, ale także poprzez serwisy takie jak Allegro lub e-Bay albo i inne portale aukcyjne. Za towar zapłaciliśmy, mamy potwierdzenie. Tymczasem zamiast kuriera z paczką, otrzymujemy „zawiadomienie” z Poczty Polskiej, że owszem, przesyłka dotarła do jej centrum logistycznego w Lublinie, ale czeka nas dodatkowy wydatek…
JB
Fot pixabay.com