Jeszcze 3 tygodnie zostały do Sylwestra, a niektórzy już zaczęli gromadzić fajerwerki i mimo sprzeciwu sąsiadów testują je w miejscach publicznych. O takiej sytuacji w Białej Podlaskiej opowiedziała Słuchaczka Radia Lublin, Elżbieta Płaskoń.
Płaskoń tłumaczy, że wystrzały petard słychać w pobliżu jej domu od kilku dni. – Mam niepełnosprawną córkę w wieku 41 lat, która bardzo boi się strzelania – mówi w rozmowie z Radiem Lublin. – Sylwester to dla nas najgorszy dzień w roku. Cały czas jest płacz. Teraz w sobotę (07.12) przez około godzinę strzelali gdzieś w okolicach naszych łąk. To były petardy. Zadzwoniłam na 997, pani powiedziała, że zgłoszenie przyjęte. Ucichło, ale około północy znowu było głośno. Dziecko mi się obudziło. Następnego dnia po 00:20, dokładnie, też kilka razy był huk – dodaje.
– Myślałam, że to jakiś pożar – opowiada mieszkanka Białej Podlaskiej. – Denerwuje takie strzelanie – dodaje.
– Są dwa dni w roku, kiedy puszczanie petard jest dozwolone w przestrzeni publicznej. Wtedy odbywa się to na zasadzie rozporządzenia wojewody. Jest to Sylwester oraz Nowy Rok – zaznacza Henryk Nędziak. Komendant Straży Miejskiej w Białej Podlaskiej.
– Tak, jak co roku, planowane jest wydanie rozporządzenia wojewody lubelskiego dotyczące zakazu używania materiałów i wyrobów pirotechnicznych. To rozporządzenie ukaże się prawdopodobnie w okolicach 20 grudnia – podkreśla rzecznik prasowy wojewody lubelskiego Marek Wieczerzak. – Ono będzie obowiązywało od 24 grudnia 2019 roku do 31 stycznia 2020 roku. Rozporządzenie nie obejmie dwóch dni, czyli Sylwestra oraz Nowego Roku. Wówczas będzie można używać wyrobów pirotechnicznych. W pozostałe dni będzie zakaz i on będzie dotyczył wyłącznie miejsc publicznych. Jeżeli ktoś będzie używał petard na terenie własnej posesji, to rozporządzenie go nie obowiązuje. To też regulują inne przepisy. Jeżeli ktoś będzie to robił nierozważnie, będzie zakłócał porządek, albo ciszę nocną, to wówczas będzie to podstawa do interwencji policji – dodaje.
Kiedy wystrzały petard na terenie prywatnej posesji mogą być zakazane? – Przykładowo wtedy, kiedy efekt wystrzału będzie dokuczliwy na terenie publicznym, czyli dla mieszkańców – tłumaczy rzecznik Straży Miejskiej w Lublinie Robert Gogola. – W okresie wprowadzenia rozporządzenia wojewody lubelskiego dotyczącego zakazu używania fajerwerków poza Sylwestrem i Nowym Rokiem funkcjonariusze podejmują interwencję niezależnie od zgłoszeń mieszkańców – dodaje.
Jak wygląda sytuacja w pozostałe dni roku, które nie są objęte rozporządzeniem? – Nie ma zakazu puszczania petard pod warunkiem, że jesteśmy właścicielem terenu albo możemy nim dysponować – twierdzi Nędziak. – Warunek jest jeszcze taki, że fajerwerki są dopuszczone do obrotu na terenie Unii Europejskiej. Osoba, która puszcza petardy musi być trzeźwa i należy zachować bezpieczeństwo względem osób, które obserwują to widowisko – dodaje.
Za używanie – pomimo zakazu – materiałów pirotechnicznych grozi mandat w wysokości do 500 złotych. W niektórych przypadkach służby mogą skierować sprawę do sądu.
MaT / opr. PaW
Fot. pixabay.com