Kiedyś chodzili z szopką, niekiedy z własnoręcznie rzeźbionymi figurkami – dziś tradycja kolędowania w wielu miejscach zanikła.
Pochodząca z Podlasia a mieszkająca od 55 lat w Puławach Jadwiga Wawer wspomina dawne tradycje kolędowania i gwiazdę, którą zrobiła jej mama specjalne na ten cel. – Chodziliśmy z gwiazdą od domu, do domu. To było coś wspaniałego, co się zaczynało już w wigilię i trwało przez wszystkie dni świąteczne. Śpiewało się pod oknami, potem jeden z kolędników wchodził do domu i albo miał za to pieniążki, albo jakiś poczęstunek – wspomina.
Tradycje kolędowania w niektórych miejscowościach regionu przetrwały do dziś, choć tych miejsc jest zdecydowanie mniej niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu.
ŁuG / SzyMon
Fot. Fiberek /wikipedia.org/