Ponad tysiąc złotych stracił mieszkaniec Puław, który otrzymał SMS z informacją, że musi dopłacić 88 groszy do zamówionej paczki. Mężczyzna odebrał wiadomość tekstową. Ponieważ przed świętami faktycznie zamawiał kilka przesyłek, informacja nie wydała mu się niepokojąca. Wszedł więc w przesłany link i autoryzował transakcję. Strona internetowa, na którą został przekierowany, była podobna do tej jego banku. Dopiero następnego dnia puławianin zorientował się, że z jego konta zniknęła kwota 1000 złotych i 88 groszy.
Ostatnie dni grudnia to czas, kiedy policjanci odnotowują więcej zgłoszeń dotyczących oszustw internetowych. W gorączce świątecznych zakupów zdarza nam się stracić czujność.
PaSe / opr. MatA
Fot. KWP Lublin