Żywą szopkę jak co roku można podziwiać w minizoo w Łabuńkach Pierwszych koło Zamościa. W stajni na gości czekają już kuce, osiołki, muł, lamy, króliki, kury ozdobne i pozostałe zwierzęta.
– Na pewno sprawią one dużo radości i dorosłym i dzieciom – mówi pomysłodawca minizoo, ksiądz Michał Przybysz. – Kiedy ktoś przychodzi, zwierzęta wyglądają przez zagrody. Są sympatyczne i miłe dla gości. Dają się głaskać. Wiedzą, że ludzie, gdy przychodzą w odwiedziny, coś ze sobą przynoszą: najczęściej marchewkę albo suchy chleb.
Stajnia jest udekorowana świątecznymi ozdobami i oświetlona. Wstęp jest bezpłatny, ale każdy odwiedzający może wspomóc minizoo, wrzucając datek do skrzynki przed wejściem.
Żywa szopka będzie dostępna dla odwiedzających przez całe święta i pierwszą połowę stycznia.
AlF / opr. ToMa
Fot. archiwum