W Lublinie uczczono 80. rocznicę „Sonderaktion Lublin”, czyli rozpoczętej w 1939 roku akcji przeciwko lubelskiej inteligencji.
ZOBACZ ZDJĘCIA: 80. rocznica akcji „Sonderaktion Lublin”, 15.12.2019, fot. Piotr Michalski
W listopadzie 1939 roku hitlerowcy aresztowali nauczycieli, sędziów, adwokatów oraz księży, a wśród nich biskupów Mariana Fulmana i Władysława Gorala. Zatrzymanych umieszczono w celach więzienia na Zamku Lubelskim.
W przeddzień Wigilii Bożego Narodzenia, 23 grudnia 1939 roku, na cmentarzu żydowskim przy ul. Siennej Niemcy rozstrzelali 10 osób – prezesów sądów w Lublinie, adwokatów, starostów i pracowników Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
– Więźniów wywołano na egzekucję późnym wieczorem kiedy przygotowywali się do wspólnej Wigilii – mówi kierownik Muzeum Martyrologii Pod Zegarem Barbara Oratowska: – Działo się to wtedy, kiedy więźniowie szykowali się do spotkania duchowego i modlitewnego w tych warunkach, w jakich się znaleźli, czyli w więzieniu na Zamku. W tym czasie zaczęto wywoływać więźniów. Wcześniej wybrano bodajże 6 więźniów do kopania rowów. Oni później zasypywali te ciała.
Pierwsza taka akcja była zorganizowania przez niemieckie władze okupacyjne w Krakowie, kiedy 6 listopada aresztowano profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego. Później takie akcje podejmowano w wielu miastach Polski.
– Na Lubelszczyźnie aresztowano prawie 2000 osób – mówi prezes Koła Przewodników PTTK w Lublinie Maria Wiśnioch-Filo: – To były osoby, które po odzyskaniu niepodległości odbudowywały strukturę administracji państwowej, samorządowej, szkolnictwo, administrację kościelną. Zdawano sobie sprawę, że ta grupa ma duży wpływ na kształtowanie postaw patriotycznych.
Ciał poległych 23 grudnia 1939 roku na lubelskim kirkucie nigdy nie odnaleziono. Nie zachowały się również żadne dokumenty mówiące o tamtej egzekucji.
ZAlew (opr. DySzcz)
Fot. Piotr Michalski