Listę katyńską złożyli w siedzibie SLD w Lublinie działacze Młodzieży Wszechpolskiej. W ten sposób zareagowali na niedawne słowa szefa tej partii na temat Armii Czerwonej.
– Występujemy przeciwko narracji, którą prowadzi Włodzimierz Czarzasty, który nazywa Armię Czerwoną wyzwolicielami – mówi Piotr Zduńczyk z Młodzieży Wszechpolskiej: – Nie zgadzamy się z tym określeniem. Chcielibyśmy przekazać jeden z symbolicznych dowodów na to, że ta armia nie była wyzwolicielska. Warto pamiętać o tym, że 1,5 miliona Polaków spotkał los zsyłki na Syberię, 5 milionów Polaków znalazło się poza granicą, pod okupacją sowiecką, już w 1939 roku. Do niewoli sowieckiej poszło ćwierć miliona polskich żołnierzy, z czego połowa nie przeżyła obozów koncentracyjnych.
Przekazana lista katyńska liczy kilkadziesiąt stron.
PaSe (opr. DySzcz)
Fot. Piotr Michalski