Olga Tokarczuk odebrała Nagrodę Nobla

nobel 1

Laureatka Literackiej Nagrody Nobla za rok 2018, Olga Tokarczuk (na zdj.), odebrała dyplom i medal noblowski z rąk króla Karola XVI Gustawa. Ceremonia noblowska odbywa się we wtorek w filharmonii sztokholmskiej.

Laureaci Nagrody Nobla dostają złote medale z wygrawerowanym wizerunkiem fundatora Alfreda Nobla oraz łacińską inskrypcją „Inventas vitam iuvat excoluisse per artes”. Są one wykonane ręcznie z 18-karatowego złota i ważą 175 gramów. Dyplomy są wykonane ręcznie przez artystów, jest na nich zdjęcie, imię i nazwisko laureata oraz cytat z uzasadnienia przyznania Nagrody Nobla.

Olga Tokarczuk została poproszona o odebranie wyróżnienia przez Pera Waesterberga z Akademii Szwedzkiej, który wcześniej wygłosił laudację na cześć noblistki.

– Pani Tokarczuk, Akademia Szwedzka gratuluje wam. Proszę o odebranie Literackiej Nagrody Nobla z rąk jego królewskiej mości króla Szwecji – powiedział Waesterberg po polsku.

Polska pisarka – ubrana w czarną, aksamitną suknię do ziemi – wyszła na scenę sztokholmskiej filharmonii jako dziesiąty noblista. Ceremoniał ma związek z kolejnością dziedzin nagrody zapisanych w testamencie Nobla.

Podczas odbierania przez polską noblistkę medalu i dyplomu wszystko przebiegło zgodnie z planem, także zapisany w protokole trzykrotny ukłon, który nie udał się w 1996 r. Wisławie Szymborskiej. Poetka w tym właśnie momencie ceremonii pomyliła się. Olga Tokarczuk swoje trzy ukłony wykonała bez pomyłek.

– Cześć, wiem, że nas oglądacie. Pozdrawiamy serdecznie ze Sztokholmu. Trzymajcie się, wrocławianie – powiedziała we wtorek laureatka literackiego Nobla Olga Tokarczuk w klipie skierowanym do mieszkańców Wrocławia, którzy na rynku oglądali transmisję na żywo z ceremonii wręczenia nagród.

Dzisiejsza uroczystość jest zwieńczeniem trwającego w Szwecji Tygodnia Noblowskiego. W sobotę w Sztokholmie Olga Tokarczuk wygłosiła wykład noblowski. Przedstawiła wizję współczesnego świata pogrążonego w chaosie informacyjnym. – Coś jest ze światem nie tak. To poczucie, zarezerwowane kiedyś tylko dla neurotycznych poetów, dziś staje się epidemią nieokreśloności, sączącym się zewsząd niepokojem – mówiła Olga Tokarczuk w wykładzie noblowskim. – Literatura jest jedną z niewielu dziedzin, które próbują nas przytrzymać przy konkrecie świata, ponieważ ze swej natury jest zawsze psychologiczna. (…) Tylko literatura jest w stanie pozwolić nam wejść głęboko w życie drugiej istoty, rozumieć jej racje, dzielić jej uczucia, przeżyć jej los – mówiła pisarka po polsku.

Szwedzka Akademia wyróżniła polską pisarkę za „narracyjną wyobraźnię, która w połączeniu z encyklopedyczną pasją reprezentuje przekraczanie granic jako formę życia”.

Olga Tokarczuk jest znana między innymi z takich książek, jak: „Prawiek i inne czasy”, „Dom dzienny, dom nocny”, „Bieguni” i „Księgi Jakubowe”.  Należy do grona najczęściej tłumaczonych polskich pisarzy, jej twórczość została przełożona na blisko 40 języków. Ceniona przez czytelników i krytyków literackich, jest laureatką prestiżowych wyróżnień.

– Literacki Nobel dla Olgi Tokarczuk to bardzo ważna nagroda dla Polski – mówi krytyk literacki Tadeusz Lewandowski. – Oznacza to po raz kolejny docenianie całej polskiej kultury nie tylko literatury. Każda z tych nagród budzi gruntowne zamieszanie w świecie kultury i jednocześnie kieruje reflektory na kulturę tego kraju, z którego wywodzi się laureat.

Olga Tokarczuk jest piątą w historii, polską laureatką Literackiej Nagrody Nobla. Wcześniej wyróżnienie to otrzymali: w 1905 roku – Henryk Sienkiewicz, w 1924 – Władysław Reymont, w 1980 –  Czesław Miłosz, a w 1996 roku – Wisława Szymborska.

 RL / PAP / IAR / opr. ToMa

 Fot. Fot. Martin Kraft – Praca własna, CC BY-SA 3.0, Link

 

Exit mobile version